Rewolucja w czynszówkach

Banda zazdrosnych BEBILI się obudziła. Jeżeli sąsiada stać na lepsze auto to najlepiej wysiedlić go z obecnie zajmowanego mieszkania komunalnego w którym mieszka od kilkudziesięciu lat. Może rodzice tego mocno "zamożnego" sąsiada, posiadającego auto za kilka lub kilkadziesiąt tysięcy, decyzję na to mieszkanie otrzymali za POLSKI Ludowej (innych przydziałów nie było). Mieszkali w nim remontowali (a tym samym podnosili jego wartość)a po ich śmierci w mieszkaniu tym pozostał syn lub córka, którzy wraz ze swoimi rodzinami utrzymują w mieszkaniu odpowiedni poziom to należy się tylko cieszyć. W chwili kiedy takie mieszkania otrzymają bezdomni nie potrafiący sobie poradzić z zaspokojeniem podstawowych potrzeb to po kilku miesiącach lub latach zastaniemy dewastację i totalny syf. Powstaną getta które najlepiej będzie omijać szerokim łukiem. Jeśli ktoś zarabia kiepsko to niech ma do siebie pretensje. Trzeba się było uczyć. Najlepiej ubolewać nad zarabiającymi mało - trzeba jeszcze poznać przyczynę dlaczego tak jest. Tacy najemcy mieszkań komunalnych wraz z autorami proponowanych projektów Ustaw doprowadzą do tego, że w mieszkaniach na które będzie podpisywana umowa na 5 lat najemcy nie będą chcieli inwestować, powstanie status hotelu. Najemca albo zacznie kombinować aby ukryć większe od zakładanych dochodów albo nie będzie miał motywacji do podjęcia lepiej płatnej pracy. WZYWAM WSZYSTKICH ZAMIESZKUJĄCYCH W MIESZKANIACH KOMUNALNYCH DO OGÓLNOPOLSKIEJ AKCJI PROTESTACYJNEJ PRZECIWKO DEBILNYM PROJEKTOM USTAWY MAJĄCEJ DOPROWADZIĆ DO SYTUACJI W KTÓREJ POZBAWIĆ SIĘ CHCE MIESZKAŃ LUDZI MAJĄCYCH AMBICJE DO ROZWOJU I POPRAWY WŁASNEJ SYTUACJI BYTOWEJ. Nie wszyscy którzy o tysiąc złotych więcej zarabiają od ustawowych norm będą w stanie pozwolić sobie na zakup nieruchomości na rynku. Ten tysiąc nie wystarczy na zakup mieszkania lub domu jednorodzinnego. Niejednokrotnie będzie potrzebny do uzupełnienia budżetu domowego o stale występujące podwyżki. Mieszkania powinny być przydzielane najemcom potrafiącym utrzymać mieszkanie na odpowiednim poziomie. Czynsz w żadnym wypadku nie powinien być uzależniony od dochodów lecz od uzyskanego świadczenia. Nienormalne jest płacić za lokal o identycznym metrażu według różnych stawek. I tak lokator zamieszkujący nieruchomość ogrzewaną z instalacji CO będzie płacił mniej ponieważ ma niższe zarobki a lokator zamieszkujący w mieszkaniu ogrzewanym piecami (gdzie trzeba sobie samemu kupić węgiel i palić w piecu) ma wyższy czynsz gdyż ma wyższe zarobki. Autorom ustaw - STUKU PUKU w czoło.

Zgodzę się z tym tokiem myślenia. Jesteśmy chyba jedynym krajem w Europie, gdzie jest tak mało własności nieruchomości, wszystko komunalne. U mnie w bloku (mieszanym czyli właściciele mieszkań + mieszkania miejskie, Wrocław, ul. Poleska 11) to Ci z komunalek mają lepsze auta niż właściciele. Np. mój sąsiad z komunalnego ma VW Touareg. Jak go stać na takie auto to niech kupi mieszkanie, a nie blokuje innych. Z kolei ludzie, spłacający kredyty za własne m jeżdżą 15-letnim Punto lub Corsą. Coś tu jest nie tak.

jeśli czuma i dutkiewicz jest bogaty to się pytam czy też opuści sukiennice

eee p. wojtek płać i płacz, a zresztą kto ci kazał brać kredyt - ja? mieszkaj z teściami i bedzie git

Witaj Polsko! Kraju 30 mln bezdomnych. No cóź, takie prawo jaka władza.

800 zł za mieszkanie komunalne - to nie jest mieszkanie dla ubogich. 800 zl to jest tylko czynsz i media, do tego należy doliczyć jeszcze energię elektryczną, gaz, telefon. Jeśli teraz komunalne nie są sprzątane,nie remontowane, brak ocieplenia, wokół budynku brud, nie można wyegzekwować uporządkowania podwórek - bo nie ma pieniędzy - to rodzi się pytanie: Czy jeśli obecne stawki czynszu (ok. 3,70 zł/m2) nie wystarczają, to w chwili, kiedy mniej zamożne osoby wprowadzą się do nich, to stawka ulegnie zmniejszeniu i powstanie getto dla ubogich? O jakich minimalnych zarobkach jest mowa? Dzisiaj w naszym kraju dziś si e pracuje, ale jutro można być bezrobotnym. NIe można wyleać dziecka z kapielą. Mieszkania komunalne nie muszą być tylko dla ubogichc - należy stawkę czysznu uzależnić od obecnych dochodów najemców - pracuję i dobrze zarabiam to płacę podwyższoną stawkę. Zmniejszają się dochody, to stawka również. Skoro obecnie starając się o lokal komunalny należy przedstawić zaświadczeie o dochodach, to ci, którzy mają już umowę najmu, też powinni takie zaświadczenie przedstawić. I niech lokatorzy mają możliwość egzekwowania od zarządcy realizacji umowy o zarządzanie, a nie - w nocy 7 stopni, a kaloryfery nie grzeją, bo... Powód nieznany.

Ministerstwo zapodaje, radio za podaje, elo elo 320. Jakby to prof Miodek albo prof Bralczyk zobaczyli, ale byłby dym.

Już kolejny raz jak słucham o wrocławskich czynszówkach, to załamuję się tym kto do Radia dzwoni, a także reakcją prowadzących, wcześniej pani Anny Geryn, a dziś pana Filipa (którego z resztą bardzo lubię w porannych programach). Drodzy Państwo, dzwoni kobieta i mówi, że płaci 600 czy 800 złotych za 60-metrowe mieszkanie (i to z mediami) i jeszcze narzeka, że to dużo. No dajcie mi takie mieszkanie za 800 PLN to będę wniebowzięty. 800 PLN wszystkich opłat za mieszkanie i ludzie jeszcze narzekają. Młodzi ludzie płacą po 2000-3000 kredytu za podobnej wielkości mieszkania i do tego jeszcze opłaty. Jak się komuś nie podoba w czynszówkach to polecam unieść się honorem i poszukać sobie innego mieszkania na rynku.

to głupie. Jak wyrzucić lokatora z mieszkania, albo jego dzieci.