Hat-trick Exposito!
Sierpień, wrzesień i teraz październik. Oto miesiące, w których Exposito został wybrany najlepszym piłkarzem w PKO BP Ekstraklasie. Jest to sytuacja o tyle wyjątkowa, że wcześniej tylko jednemu zawodnikowi udało się sięgać po tę nagrodę przez trzy miesiące z rzędu. Był to grający dla Legii Warszawa Nemanja Nikolić.
Ostatni miesiąc przysporzył kibicom Śląska wielu pozytywnych emocji. Głównie za sprawą zwycięstwa nad Legią Warszawa przy komplecie publiczności na Tarczyński Arena. Tak samo jak reszta zespołu – Erik Exposito prezentował się w październiku bardzo dobrze i był kluczową postacią w spotkaniach Trójkolorowych. Przypomnijmy sobie ten właśnie miesiąc w wykonaniu kapitana WKS-u.
Pierwsze spotkanie październikowe spotkanie Erik rozegrał z Górnikiem Zabrze. Hiszpan zdobył wtedy jedną bramkę, która o mało nie zadecydowała o trzech punktach dla Śląska Wrocław. Niestety, Trójkolorowi tracąc bramkę w 94 minucie, zremisowali to spotkanie i tym samym zakończyli imponującą serię zwycięstw. Pomimo braku wygranej, Exposito był oceniany jako jeden z najlepszych zawodników na murawie i został nagrodzony miejscem w jedenastce kolejki.
Później przyszła pora na mecz wyjątkowy zarówno dla Erika, jak i dla całego Śląska Wrocław. Domowe spotkanie z Legią Warszawa, gdzie z trybun Tarczyński Arena to spotkanie obejrzało ponad 39 i pół tysiąca kibiców. Ci właśnie fani byli również świadkiem dwóch goli Erika Exposito. Hiszpan zdobywał gole w 71. oraz w 77. minucie podwyższając prowadzenie Trójkolorowych kolejno na 2-0 i 4-0. Obok Piotra Samca-Talara, był on jednym z najlepiej ocenianych zawodników w tamtym spotkaniu i ponownie wywalczył miejsce w "11" kolejki Ekstraklasy.
- Za każdym razem gdy gramy u siebie czujemy ten niesamowity doping. On nas napędza i napędza również mnie do strzelania kolejnych goli. Przed sezonem mówiłem, że wraz z kibicami jesteśmy jednością w każdym momencie. Razem wygrywamy i dziękuję za to wsparcie, idziemy dalej razem - mówi Erik Exposito.
Ostatnim październikowym meczem był wyjazd na słynny Stadion Śląski i starcie z Ruchem Chorzów. WKS zremisował 2:2, a dla Exposito był to jedyny październikowy mecz, w którym nie dołożył nic do swojego strzeleckiego dorobku.
Ubiegły miesiąc Hiszpan zakończył strzelając trzy gole w trzech spotkaniach, do tego dwukrotnie znalazł się w jedenastce najlepszych graczy danej kolejki. Na ten moment ma on już łącznie 12 bramek po 14 rozegranych meczach i jest niekwestionowanym liderem strzelców w PKO BP Ekstraklasie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.