Powalczą o Zielony Klin Południa Wrocławia
Temat ugrzązł przez polityczne przepychanki - Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, do którego należy ziemia nie mógł dogadać się z miastem. - A my na tym tracimy - mówi Marcin Ogrodnik, przewodniczący Rady Osiedla Wojszyce:
- Gdzieś to utknęło i potrzeba silnego wstrząsu, albo rozmowy z osobami odpowiedzialnymi, żeby ta idea znów nie została zapomniana. To jest chyba ostatni moment żeby zadbać o przyszłe pokolenia.
Teoretycznie wszystkim stronom udało się dogadać. KOWR zgodził się przekazać ziemię Lasom Państwowym, ale pod warunkiem, że miasto zmieni plan zagospodarowania przestrzennego. Rok temu urzędnicy rozpoczęli procedurę, ale ta się przeciąga z powodu wymaganych konsultacji. - Odliczamy - mówią mieszkańcy:
- Tej zieleni jest coraz mniej, w celu robienia kolejnych inwestycji i deweloperki. Nie ma też fajnych miejsc stosunkowo blisko żeby można było wyjść, przejść się z psem. Tak naprawdę mamy tylko kawałki trawników, drzewa wzdłuż dróg, ale brakuje nam fajnej, wspólnej przestrzeni.
Donald Tusk już zapoznał się z problemem i jest szansa, że podczas dzisiejszego spotkania z mieszkańcami poruszy ten temat. Wizyta szefa KO na Jagodnie rozpocznie się 18:00 w nowej szkole przy Asfaltowej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.