Ułatwienia dla rowerzystów i narciarzy. Szlaki w górach lepiej oznakowane

- Oznakowanie ma poprawić bezpieczeństwo w górach - mówi Leszek Kosiorowski z Biegu Piastów. - Co prawda błądzenie w Górach Izerskich jest bardzo przyjemne, a jeszcze fajniejsze jest odnalezienie się, i można odkryć miejsca, o których nawet się nam nie śniło, bardzo piękne, ale oczywiście najważniejsze jest bezpieczeństwo i każdy musi wiedzieć, jak wrócić - dodaje.

Nie jest sztuką wyznaczenie tras czy szlaków, ale ich utrzymywanie przez wiele lat. Przewodniczka i instruktorka narciarska Monika Nerad mówi, że najważniejsze jest, aby znaki były czytelne dla każdego turysty. - W niektórych miejscach należy namalować, w niektórych, tak jak tutaj, przyczepić tabliczkę, w innych "przysprejować" numer trasy ze strzałką, w którym kierunku ta trasa biegnie. Gdzie skręcić, gdzie jechać prosto, którędy tak naprawdę przebiegają szlaki - tłumaczy.

Karkonoska Lokalna Organizacja Turystyczna utrzymuje oznakowanie tras rowerowych w Karkonoszach i Górach Izerskich. Zdobyła grant z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Malowanie szlaków odbywa się w uzgodnieniu z dyrekcją ochrony środowiska i nadleśnictwami w Szklarskiej Porębie i Świeradowie Zdroju.