TOP5 dolnośląskich dworców kolejowych [GŁOSOWANIE]

TOP5 Radia Wrocław - słuchaj zawsze w soboty po godzinie 12 00 

Głosowanie potrwa do soboty 18 listopada 2023, do godziny 15:30. Raz na dobę można oddać głos. Zwycięża dworzec, który uzbiera najwięcej punktów. Głosy oddawane z adresów IP będących węzłami sieci TOR oraz serwerami proxy oraz głosy oddane przez roboty będą usuwane.

Dworzec kolejowy na Stacji w Jerzmanicach Zdroju

Foto: ze zbiorów S. Dudek-Kokot

Znalazł się na liście 150 dworców do remontu i zgodnie z zapowiedziami ma odzyskać blask do 2030 roku. Na razie jednak choć w oknach wiszą jeszcze firany to jest nieczynny i niszczeje. Uznany w regionie za jeden z piękniejszych obiektów dworcowych położony tuż przy Kruczych Skałach i złotonośnej rzece Kaczawie działał od 1895 roku. Ostatnie pociągi pasażerskie odjechały z Jerzmanic Zdroju w 1995 roku, aby później tylko na moment powrócić na przełomie lat 2008/2009. W tym roku wraz z likwidacją połączeń towarowych drzwi stacji zamknęły się na dobre. Mieszkańcy nie do końca wierzą w obietnice modernizacji zabytku, ale przyznają, że intensywne działania związane z przywróceniem linii nr 284 na trasie Legnica - Złotoryja - Jerzmanice Zdrój dają nadzieje na lepsze jutro dla tego miejsca.

Dworzec kolejowy w Jaworze 

Dokładna data oddania do użytku dworca kolejowego w Jaworze niestety nie jest znana. W kronikach miejskich nie brakuje jednak odniesień do tego miejsca. Ot, choćby wydarzenie z 13 września 1875 r. Wtedy to zatrzymał się tam pociąg, którym ze swoją rodziną podróżował cesarza Wilhelm I. W Jaworze zatrzymali się nieprzypadkowo. Syn cesarza chciał spróbować słynnej wówczas na sporą część Europy kiełbaskę jaworska, ale tego specjału... akurat zabrakło. Władca był wyraźnie rozczarowany. Aby zachować twarz władze miasta obdarowały cesarzową innym smakołykiem: jaworską kuszką, czyli ciastem makaronowym nawiązującym do tradycji piernikowych tego regionu.

Jaworzyna Śląska - Stary Dworzec 

Foto ze zbiorów  Rafała Wiernickiego

Nie da się zaprzeczyć, że wybór tego obiektu do TOP5 jest dość nieoczywisty. Od kilku dekad stoi pusty i niszczeje, a miłośnicy kolei co jakiś czas powracają z akcjami przypomnienia jego historii i zachętami do remontu przez kolej. Ostatnie lata przyniosły też happeningi. Warto jednak wiedzieć, że stary - wyspowy - dworzec w Jaworzynie Śląskiej był tym miejscem od którego zaczęła się historia miasta. Jak wskazują kolejarze - to dzięki kolei i dworcowi - Jaworzyna w niemal 2 dekady zamieniła się z wioski w miasteczko. To doprowadziło także do uruchomienia produkcji porcelany. Centrum tego miasta był dworzec, w którym ulokowano najważniejsze usługi w tym restaurację, fryzjera czy później także kino. Kolejne lata przyniosły oszczędności. Dworzec był za duży, więc nieopodal wybudowano mniejszy, który jest czynny do dziś.

 Wrocławski Dworzec Świebodzki 

Pierwszy pociąg odjechał z Dworca Świebodzkiego 28 października 1843 roku. Swoją funkcję transportową przestał pełnić w 1991 roku. Jeden z najbardziej znanych i popularnych we Wrocławiu ale wcale nie wśród podróżnych. Od lat funkcjonuje tam słynne ale i wzbudzające kontrowersje  targowisko. W marcu tego roku na Świebodzkim można było zobaczyć pociąg -  dwunapędowy Impuls 36EWh-015 Kolei Dolnośląskich. Był to specjalny przejazd promujący plany przywrócenia ruchu kolejowego w tym miejscu. 

Dworzec w Węglińcu

Wyróżniony w konkursie Zabytek Zadbany dworzec w Węglińcu to tak naprawdę dwa dworce. Ten starszy z jasną elewacją wygląda na nowszy, ten młodszy, z czerwonej cegły robi wrażenie starszego. W pochodzącym z 1865 roku tzw. Nowym Dworcu renowację przeszła bogato zdobiona detalem ceglana elewacja z wzorami kwietnymi, kolumnami w stylu korynckim, a także wizerunkami np. orłów. Odtworzono zegary, poddano renowacji i odtworzono detale architektoniczne. Poza budynkiem tzw. Nowego Dworca przebudowę przeszedł, wybudowany w 1846 roku, Stary Dworzec. Swoim wyglądem przypominający zamek obronny z dwiema wieżami o wysokości 18,6 metra każda. Renowację przeszła elewacja budynku, na której odtworzono szereg detali architektonicznych, w tym m.in. boniowania czy gzymsy. Uwagę zwraca również zegar, a także niewielka loggia oparta na stylowych kolumnach z balustradą z motywami kwietnymi. Wszystko kosztowało 41 milionów złotych. Dworzec w części musiał zagospodarować samorząd, bo dla podróżnych jest za wielki. Zmieściło się tam muzeum, kino za rogiem, wypożyczalnia rowerów, biura kolejowych spółek.