Wrocławscy studenci nie zapomnieli o mogiłach swoich profesorów
Ponad trzysta odwiedzonych i wysprzątanych mogił profesorów wrocławskich uczelni, pochowanych w stolicy Dolnego Śląska to bilans kilkudniowej mobilizacji tutejszych studentów. Od lat organizowana przez Politechnikę Wrocławską akcja ma podkreślać szacunek uczniów, wobec wkładu zmarłych w rozwój nauki i tutejszych akademii.
- Gdyby nie oni, nasze życie w i studia w tym mieście wyglądałyby zupełnie inaczej. Stąd skromnie chcemy podkreślić swoją wdzięczność – mówi Radiu Wrocław Kamil Nawirski, koordynator Akcji Upamiętniania Grobów Profesorów:
"Od kilku lat Politechnika Wrocławska postanowiła upamiętniać groby wszystkich profesorów, którzy są we Wrocławiu i okolicach pochowani i wspólnie z Niezależnym Zrzeszeniem Studentów Politechniki Wrocławskiej jeździmy na groby profesorów, zapalamy znicze, składamy wieńce."
Ponadto w holu Politechniki znalazła się okolicznościowa tablica, z nazwiskami nauczycieli zmarłych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ich mogiły będą kolejnymi, rok rocznie odwiedzanymi przez zaangażowanych studentów.
- Uczeń nie może zapomnieć o swoich mistrzach, nawet kiedy dąży, by kiedyś ich przerosnąć – wskazują Radiu Wrocław uczestnicy akcji porządkowania mogił:
"Dobrze jest pamiętać o profesorach, jakoś się móc odwdzięczyć czy to politechnice, czy bezpośrednio profesorom. Warto zapalić ten znicz dla profesorów, którzy już odeszli z tego świata, gdyż wnieśli naprawdę wiele do naszej uczelni."
Groby profesorów znajdują się nie tylko we Wrocławiu, ale i w okolicznych miejscowościach. Poza skrupulatnym sprzątaniem, najtrudniejszym wyzwaniem jest zlokalizowanie właściwych pomników, zwłaszcza kiedy wszystkie dookoła pozostają pod warstwą świeżych liści. Wówczas pomocni okazują się obecni w ponad 20-osobowej grupie wolontariusze, którzy w akcji biorą udział regularnie, rok po roku, znając już dokładnie miejsca spoczynku nauczycieli akademickich.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.