Mobbing w miejskiej spółce? Spartan: Badamy sprawę, Torz: Zgłaszają się kolejne osoby
- Tylko tak można wyjaśniać tego typu sprawy - wyjaśnia Filip Chudy z partii Razem:
- Problem z komisjami działającymi w obrębie zakładu jest taki, że jeżeli o przemoc podejrzana jest osoba wysoko w tym zakładzie, to ciężko ludziom podległym tej osobie oddzielić bezpieczeństwo swojego zatrudnienia od klarowności osądu - uważa Filip Chudy.
Urząd Miasta odpowiada, że taka komisja działa i pracownicy sami wybrali do niej swoich delegatów. Marcin Torz z portalu ujawniamy.com mówi, że to pierwsza taka sytuacja we Wrocławiu. Dodaje jednak, że zaczęły zgłaszać się do niego kolejne osoby, które mówiły o mobbingu:
- Po ujawnieniu materiału, po przeprowadzeniu wywiadu z tą panią, zaczęły zgłaszać się do mnie inne osoby. Temat będę kontynuował. Na dniach można się spodziewać kolejnego materiału. Proszę o trochę cierpliwości, na pewno do tematu wrócimy - komentuje Marcin Torz.
Cały materiał: TUTAJ
Działacze partii Razem domagają się utworzenia ogólnomiejskiej komisji w tej sprawie. - Taki organ w tej sprawie już działa - wyjaśnia Przemysław Gałecki z Biura Prasowego:
Poszkodowana pracownica domaga się od spółki zadośćuczynienia w kwocie 30 tysięcy złotych.
Oświadczenie Dariusza Kowalczyka:
Szanowni Państwo,
w związku z informacjami, które pojawiają się na mój temat w przestrzeni publicznej, pragnę jednoznacznie oświadczyć, że wszelkie zarzuty kierowane w moją stronę są nieprawdziwe i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Czekam na zakończenie postępowania prowadzonego w spółce przez niezależną Komisję Antymobbingową. Jestem głęboko przekonany, że moja niewinność zostanie wkrótce potwierdzona w sposób niepodważalny. Przez 30 lat pracy zawodowej kooperacja z podlegającymi mi zespołami była dla mnie najwyższym priorytetem. Nigdy też nie byłem posądzony o zachowania naruszające godność moich współpracowników. Niestety dzisiaj atak na moją osobę to próba zniszczenia mojego dobrego imienia, na które bardzo długo pracowałem. Dlatego kieruję na drogę sądową sprawę przeciwko osobie formującej te zarzuty.
W związku z tym, że powielili państwo nieprawdziwe informacje, nie dając mi szansy na odniesienie się do tych zarzutów, proszę o zamieszczenie mojej odpowiedzi w całości.
Z poważaniem
Dariusz Kowalczyk
Spółka Spartan wysłała do naszej redakcji oświadczenie w tej sprawie:
Otrzymaliśmy także list pracowników spółki SPARTAN
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.