Rachunki bez pokrycia. Problem z finansowaniem sportu w Dusznikach
Trasy na Jamrozowej Polanie czy hala sportowa w Dusznikach Zdroju od początku tego roku podlegają Centralnemu Ośrodkowi Sportu. To oznacza, że za korzystanie z nich kluby sportowe powinny zapłacić. Mimo wystawianych rachunków, tak się jednak nie dzieje. Dlatego COS zaprosił ich przedstawicieli na spotkanie dotyczące zasad korzystania. - To rozwiązało wiele niedomówień - mówi Dorota Zuberska, trenerka z UKS Orlica:
Dzisiaj przede wszystkim wiemy, że mamy otwartą drogę do współpracy jeśli idzie o COS, a problemem jest finansowanie korzystania z tych obiektów. Wcześniej padały takie obietnice, że to miasto będzie finansować. Że kluby nie odczują różnicy w kosztach jeśli chodzi o korzystanie z obiektów
Przykładowo opłata za godzinę dostępu do hali sportowej wzrosła dla UKS Orlica sześciokrotnie. Kluby sportowe nie mają w swoich budżetach pozycji dotyczącej opłat za obiekty. Jak wyjaśnia Radiu Wrocław p.o Burmistrza Dusznik Zdroju Grzegorz Jung, kluby nie otrzymały finansowania, bo choć im je obiecano - nie ma po tej obietnicy śladu w dokumentach. W budżecie nie zabezpieczono też żadnych środków finansowych na ten cel. Temat będzie priorytetem na najbliższych komisjach sportu i sesjach rady miasta.
Kluby sportowe obecnie mogą korzystać z obiektów bez przeszkód - zapewnia Wojciech Zimoch - dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Dusznikach.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. 1:
cz. 2:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.