Kolejna wygrana wrocławianek po tie breaku
Wrocławianki dobrze otworzyły mecz, wygrywając inauguracyjną partię do 22. Duża w tym zasługa Julii Szczurowskiej oraz Kingi Stronias, które zdobywały ważne punkty w końcówce.
Potem jednak inicjatywę przejęły siatkarki z Kalisza, które pewnie zwyciężały w dwóch kolejnych setach do 15 i do 16.
Siatkarki Volley znacznie lepiej zagrały w kolejnej odsłonie. Przyjezdne prowadziły w niej już 20:15, nie ustrzegły się jednak słabszego momentu, który pozwolił zbliżyć się rywalkom. W końcówce nerwy szybciej opanowały podopieczne Michala Maska, które wygrały tę część meczu 25:23 i doprowadziły do tie breaka.
W decydującej partii dobre zagrywki Stronias dały prowadzenie wrocławiankom 2:0. Później, przy serwisach Gabrieli Ponikowskiej, przewaga drużyny z Dolnego Śląska urosła do 5 (10:5), a po kolejnym błędzie w przyjęciu kaliszanek nawet do 7 punktów. Podobnie jak w poprzednim secie, miejscowe w samej końcówce zaczęły się zbliżać punktowo do rywalek, ale ponownie nie udało im się doprowadzić do remisu. Całe spotkanie zakończyła Julia Szczurowska, która została wybrana na najlepszą zawodniczkę tego mecz.
Energa MKS Kalisz - Volley Wrocław 2:3 (22:25, 25:15, 25:16, 23:25, 11:15)
MKS: Karolina Drużkowska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Karolina Fedorek, Alicja Grabka, Lucija Mlinar, Aleksandra Rasińska - Izabela Śliwa (libero) - Dajana Boskovic, Aleksandra Cygan, Zuzanna Kuligowska, Natalia Pajdak, Katarzyna Wawrzyniak.
Volley: Anna Bączyńska, Anna Lewandowska, Lucie Muhlsteinova, Gabriela Ponikowska, Kinga Stronias, Julia Szczurowska - Anna Pawłowska (libero) - Joanna Chorąża, Julia Stancelewska, Adrianna Szady.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.