Komplet kibiców Śląskowi nie służy
Stadion Tarczyński Arena został oddany do użytku pod koniec 2011 roku. Dwa pierwsze spotkania naturalnie przyciągnęły mnóstwo kibiców na trybuny. 28 października wrocławianie pokonali 1:0 Lechię Gdańsk po bramce Johana Voskampa, natomiast niespełna miesiąc później - znów przy akompaniamencie całego stadionu - po zaciętym meczu Śląsk przegrał z Wisłą Kraków 0:1. Pierwsze spotkania oglądało 40 tysięcy widzów, a frekwencja na drugim wyniosła 40 917 kibiców.
Po tych spotkaniach (a także w późniejszym okresie) kilkukrotnie na trybunach wrocławskiego obiektu gromadziło się około 30 tysięcy osób. Jednak "sold out", czyli komplet widzów miał miejsce jeszcze dwukrotnie, za każdym razem w 2013 roku.
2 maja 2013 roku Śląsk rozgrywał z Legią Warszawa pierwszy mecz finałowy Pucharu Polski (0:2). Wówczas na trybunach wrocławskiego stadionu zgromadziło się 38 tysięcy widzów, co było kompletem, a mniejsza liczba fanów wynikała z konieczności stworzenia stref buforowych.
Niemal cztery miesiące później, pod koniec sierpnia 2013 roku, Śląsk mierzył się w rewanżowym starciu kwalifikacji do Ligi Europy z Sevillą (0:5). Kibice gości zrezygnowali z przyjazdu do Polski, zatem wszystkie wejściówki trafiły do fanów WKS-u. I sprzedano ich wówczas 41955.
Spotkanie Śląsk Wrocław - Legia Warszawa w sobotę od 17:30. Mecz na antenie Radia Wrocław komentować będą: Wojciech Klich i Piotr Pietraszek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.