Wrocławianka wicemistrzynią świata w kajakowym freestyle'u
Zawodniczka Karkonoskiego Klubu Kajakowego po raz pierwszy wystartowała w tej kategorii, bo dotychczas rywalizowała tylko w kajaku. W tym roku postanowiła do swojego treningu dołączyć kanadyjkę, w której zawodnik klęczy zamiast siedzieć i używa pagaja - wiosła o jednym piórze.
- Porównując kanadyjkę do kajaka, to w C1 ma się dużo mniejszą kontrolę. Klęcząc z podwiniętymi nogami w środku trudniej jest manewrować łódką, a jedno pióro zamiast dwóch nie ułatwia sprawy. Na tak dużej wodzie samo złapanie fali nie jest łatwe, a co dopiero robienie tricków - skomentowała Zofia Tuła.
Pochodząca z Wrocławia zawodniczka w eliminacjach uplasowała się na 3. pozycji i awansowała do finału. Polka w zaciętym i momentami dramatycznym finale zajęła drugie miejsce tuż za broniącą tytułu Brytyjką Ottie Robinson-Show, a przed jej rodaczką Tamsyn McConchie. Zofia Tuła zdobyła tym samym historyczne srebro i tytuł wicemistrzyni świata.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Tomasz Czaplicki, który co prawda nie powtórzył sukcesu z Nottingham (wicemistrzostwo świata 2022), ale dostał się do półfinału i uzyskał jak do tej pory najwyższą - 10. lokatę podczas mistrzostw świata na dużej fali w konkurencji K1.
Zawody odbyły się na rzece Chattahoochee.
Zofia Tuła i Tomasz Czaplicki
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.