Polityczne potyczki: Ostatnia prosta przed wyborami. Kto najwięcej zyskał na finiszu kampanii?

To ostatnia taka debata w Radiu Wrocław przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi. Ostatnie dni kampanii przyniosły wiele politycznych emocji.

Roman Kowalczyk uważa, że kampania była brutalna i brakowało debat merytorycznych oraz konkretów programowych ze strony politycznych rywali:

Mateusz Żak tłumaczył przedmówcy, że Platforma Obywatelska przedstawiła 100 konkretów. Dodaje też, że polityka się coraz bardziej zaostrza:

Jerzy Michalak dodał, że Bezpartyjni Samorządowcy chcą mniejszej polaryzacji. Uważa, że kampania nie była wyjątkowo brutalna:

Paweł Gancarz uważa, że opozycja była atakowana ze wszystkich stron, także ze strony premiera Mateusza Morawieckiego w debacie w TVP:

Dominik Kłosowski mówił o dwóch płaszczyznach. Na jednej widział dwóch premierów, którzy, zdaniem Kłosowskiego, "okładali się łopatkami w debacie". Druga płaszczyzna to jest ulica. Przedstawiciel Lewicy komentuje, że spotykał się z pozytywnymi ludźmi:

Paweł Przystawa uważa, że odbywa się "festiwal hejtu na Konfederację":

Roman Kowalczyk przekonuje, że to po powrocie Donalda Tuska do polityki język debaty publicznej się zaostrzył. Dodał, że szef PO przegrał debatę:

Mateusz Żak tłumaczył, że widać było wielką mobilizację podczas "Marszu Miliona Serc":

Paweł Przystawa komentował, że dziennikarze i politycy wyrywają niektóre wypowiedzi przedstawicieli Konfederacji z kontekstu, a nie skupiają się na programie jego partii:

Dominik Kłosowski ocenił, że Konfederacja atakuje kobiety, na co Lewica się nie zgadza:

Paweł Gancarz nie chce komentować debaty TVP, bo uważa, że nie była ona debatą:

Jerzy Michalak skomentował wystąpienia wszystkich politycznych liderów w debacie telewizyjnej i ocenia, że Krzysztof Maj wypadł równie dobrze, jak Krzysztof Bosak i Szymon Hołownia:

Najnowsze sondaże CBOS i Kantar pokazują zupełnie różne scenariusze. Według CBOS PiS może liczyć na samodzielną większość, a według sondażu Kantar rządzić po wyborach może wspólnie Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica i Trzecia Droga.

Paweł Przystawa mówi, że Konfederacja nie przejmuje się sondażami, bo te są przygotowywane pod interesy poszczególnych partii:

Dominik Kłosowski uważa, że 11% to realny wynik Nowej Lewicy. Tłumaczy, że rzeczywiste poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości będzie mniejsze:

Paweł Gancarz mówi, że PSL zawsze w sondażach jest pod progiem, a końcowy wynik jest inny:

Jerzy Michalak komentuje, że wyborcy umieją odróżniać prawdziwe emocje od fałszywych sondaży:

Mateusz Żak wierzy w końcowe zwycięstwo opozycji:

Roman Kowalczyk z kolei jest zdania, że elektorat Prawa i Sprawiedliwości też się mobilizuje i w tej partii jest wiara w samodzielne rządy:

Posłuchaj całego programu: