Politechnika Wrocławska, gmina Miękinia oraz resort cyfryzacji chcą współpracować przy inwestycji Intela
Amerykańska firma zamierza wybudować w podwrocławskiej gminie Miękinia zakład integracji i testowania półprzewodników. Inwestycja o wartości 4,6 mld dol. pozwoli stworzyć 2 tys. miejsce pracy.
W czwartek władze Politechniki Wrocławskiej, gminy Miękinia oraz przedstawiciel resortu cyfryzacji podpisali list intencyjny o współpracy przy inwestycji Intela. Zakłada on m.in. prowadzenie wspólnych prac badawczo-rozwojowych oraz projektów edukacyjnych.
Wiceminister Cyfryzacji Paweł Lewandowski powiedział podczas konferencji prasowej, że dzięki porozumieniu uczelni i gminy Miękina będzie można zrealizować „działania, które można nazwać offsetem”. „Inwestycja Intela będzie realizowana w Miękini przy wsparciu Politechniki Wrocławskiej i pod patronatem Ministerstwa Cyfryzacji” – mówił Lewandowski.
Dodał, że 60 proc. dzisiejszych uczniów w przyszłości będzie wykonywać zawody, których dziś jeszcze nie ma. „Nie znamy tych zawodów, ale będą one na pewno oparte na nowoczesnych technologiach. Te technologie będą powstawały w Polsce, a inwestycja Intela jest jedną z pierwszych takich wielkich innowacyjnych inwestycji, która będzie gromadziła wokół siebie ludzi. Chcemy by kadry były kształcone na miejscu i mogły partycypować w budowaniu własności intelektualnej całej nowoczesnej techniki” – mówił Lewandowski.
Rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Arkadiusz Wójs wyraził opinię, że w związku z inwestycją Intela wrocławską uczelnię czekają zmiany. „Tutaj powstaną specjalne kierunki studiów albo specjalności, laboratoria czy katedry. Pewnie osoby zainteresowane prowadzeniem badań w obszarach, którymi zajmuje się Intel, przyjadą na naszą uczelnię. To też pewnie znajdzie odzwierciedlenie w naszych priorytetowych obszarach badawczych” – mówił rektor.
Burmistrz Miękini Jan Marian Grzegorczyn podkreślił, że chciałby, aby w Miękini powstał zespół szkół elektronicznych pod patronatem Politechniki Wrocławskiej. Wskazał, że najważniejsze w kontekście inwestycji Intela jest kształcenie kadr. „Inwestycja Intela na razie będzie na 50 hektarach, ale docelowo firma będzie inwestować na 300 hektarach. A więc tu są potrzebne kadry inżynieryjne i o średnim, technicznym wykształceniu. Lepiej, żeby nasi ludzie tu pracowali, niż sprowadzać z innych krajów fachowców” – mówił Grzegorczyn.
W czerwcu tego roku Intel ogłosił, że wybuduje zakład integracji i testowania półprzewodników w podwrocławskiej Miękini. Planowana inwestycja o łącznej wartości sięgającej 4,6 mld dol. pozwoli stworzyć 2000 miejsc pracy w firmie Intel oraz tysiące powiązanych stanowisk u dostawców, a także tymczasowe zatrudnienie podczas prac budowlanych.
We wrześniu Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski powołał specjalny zespół ds. inwestycji firmy Intel.
Intel podał, że nowa fabryka w okolicach Wrocławia, w połączeniu z istniejącym zakładem produkcji tzw. wafli krzemowych w Irlandii oraz drugim planowanym zakładem produkcji wafli krzemowych w Magdeburgu (Niemcy), pomoże stworzyć pierwszy tego typu w Europie, kompleksowy i najbardziej zaawansowany technologicznie łańcuch dostaw w dziedzinie produkcji półprzewodnikowych układów scalonych. „Będzie to również katalizator dla dodatkowych inwestycji w ekosystem i innowacje w Polsce i całej Unii Europejskiej” – wskazano.
Jak wyjaśniono w komunikacie Intela, zakłady produkcji wafli krzemowych wytwarzają chipy na waflach krzemowych z wykorzystaniem zaawansowanych procesów chemicznych, mechanicznych i optycznych. „Następnie gotowe wafle krzemowe są wysyłane do zakładów integracyjnych i testowych, takich jak ten planowany w okolicach Wrocławia, w których są one rozcinane na pojedyncze chipy, integrowane w ramach produktów końcowych i testowane pod kątem wydajności i jakości” – podkreślono.
Zakończeniu pierwszego etapu inwestycji planowane jest na 2027 r.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.