Lewica dla studentów - co proponuje?

Studenci muszą płacić krocie za pokoje do wynajęcia, bo nie ma miejsca w akademikach, tłumaczył Kłosowski. -Postaramy się wybudować akademiki, żeby studenci mieli swoje miejsce, a nie tak jak robi minister Czarnek przekazując środki na willę plus dla swoich kolegów, mając zupełnie gdzieś polskich studentów.
Nauczyciel dyplomowany zarabia 3900 złotych na rękę, a nie jak głoszą rządowe bilbordy - 11 tysięcy złotych, tłumaczyła Mirosława Chodubska z dolnośląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. -Na średnią płacę składa się płaca zasadnicza plus 14 dodatków, ale tych dodatków nie dostaje co miesiąc nauczyciel bo to jest nagroda jubileuszowa, dodatek za odejście z pracy.
Rządowi wytknięto również, że nauczyciele przedszkolni zostali wyłączeni z grona uprawnionych do otrzymania bonu na zakup laptopa w kwocie 2,5 tysiąca złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.