Są wyniki Programu Inwestycji Strategicznych - gdzie trafią największe pieniądze?
Na Dolny Śląsk trafią setki mln złotych, między innymi na budowę lub modernizację infrastruktury drogowej, cyfryzację, inwestycje w odnawialne źródła energii, czy modernizacje obiektów. Największe dotacje przyznano: gminie Wrocław - 30 mln złotych na budowę Zespołu Szkolno-Przedszkolnego przy ul. Zwycięskiej, Legnica na przebudowę dróg otrzymała 22 mln, Lubin 30 mln na budowę centrum przesiadkowego, Polkowice ponad 22 mln na budowę Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego, Lwówek Śląski 30 mln na budowę obiektów inżynieryjnych w ciągu drogi wojewódzkiej nr 364 i Bolesławiec 30 mln na zagospodarowanie ośrodka wodno-sportowego.
W powiecie kłodzkim, gdzie ogłoszono wyniki, ponad 11 mln trafi do powiatowego samorządu, gmina wiejska Nowa Ruda otrzymała ponad 9,5 mln złotych, 9 mln trafi do Dusznik-Zdroju, miasto Nowa Ruda za 8 mln złotych wyremontuje drogi, 8 mln popłynie też do Stronia Śląskiego i na przykład prawie 8 mln otrzymała gmina wiejska Kłodzko na II etap budowy przedszkola i żłobka. Najmniej otrzymał Lądek-Zdrój, tylko 1,8 mln złotych na poprawę efektywności energetycznej w budynkach publicznych i miasto Kłodzko, niecałe 2 mln złotych na budowę systemu sygnalizacji pożaru i modernizację oddymiania klatek schodowych ratusza pomimo, że obie gminy złożyły wnioski na większe projekty.
W Polanicy-Zdroju Michał Dworczyk powiedział Radiu Wrocław, że Polski Ład to program, który pozwala samorządom realizować najważniejsze inwestycje.
-Polski Ład, program dla samorządów, które mogą pozyskiwać środki na szereg różnych zadań. Inwestycje w kanalizację, w drogi, w chodniki, w szkoły, przedszkola, w infrastrukturę, w to wszystko, co dla gmin jest niezbędne. Nie ma żadnej gminy na terenie subregionu wałbrzyskiego, która by nie otrzymała wsparcia z tego programu.
Z konferencji prasowej, w której wzięli udział burmistrzowie Polanicy, Bystrzycy, Nowej Rudy, Międzylesia i Barda, w ostatniej chwili wycofał się Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju. Jak tłumaczy Radiu Wrocław, podjął taka decyzję, bo Lądek po raz siódmy nie otrzymał dotacji na ratowanie zabytku, jakim jest Dom Zdrojowy, który gmina cztery lata temu przejęła od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
-Przejęliśmy specjalnie ten budynek z zapewnieniem, że jeżeli tylko pojawią się możliwości pozyskania środków, otrzymamy te środki. Po raz kolejny nie otrzymałem środków i nie wiem dlaczego. Jest mi bardzo, bardzo przykro i dramat, dla naszej gminy dramat i dla mnie osobiście jest to największa porażka.
Do subregionu wałbrzyskiego trafiło ponad 336 mln złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.