Czytelnicy z długami. Rekordziści otrzymują wysokie kary za nieoddane książki

- Przedawnienie tu u nie obowiązuje, bo w przypadku roszczeń biblioteki mowa o zobowiązaniach naturalnych - tłumaczy mecenas Marek Szpak:
Nawet gdy termin trzy czy sześcioletni przedawnienia minął, biblioteka może dochodzić całości zapłaty od czytelnika. Ma podstawy prawne tego żądać i dopiero reakcja czytelnika, czyli podniesienie zarzutu przedawnienia, może powodować okrojenie tego okresu kary umownej
Z reguły z biblioteką można się dogadać i dług podzielić na raty, albo np. w przypadku bibliotek wydziałowych - uregulować go w formie przekazania kilku książek.
Problem nie jest powszechny - przekonują pracownicy wrocławskich bibliotek. W księgozbiorze biblioteki uniwersyteckiej jest ponad 2,5 mln pozycji. Niezwróconych - jedynie 266.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.