65 tys. złotych na zarybianie Odry - w podziękowaniu rejs kajakiem

Do tej pory udało się zebrać blisko 65 tys. zł, pieniądze zostaną przeznaczone na zakup różnorodnego narybku. -To są i te ryby drapieżne, które ucierpiały typu sandacze, szczupaki, okonie. Będą też roślinożerne jazie, bolenie, klenie. Ten narybek będzie kupowany. Te mniejsze rybki na dopływach Odry będą wypuszczane. Później za rok, za dwa, za trzy większe osobniki wpłyną do Odry.

Ekolodzy mają nadzieję, że do tego czasu jakość Odry się poprawi i nie dojdzie do podobnej katastrofy ekologicznej jak z zeszłego roku. -Całe miasto tym żyło. Ludzie widzieli śnięte ryby, to co się działo na brzegach — to było przerażające. Najgorsze jest to, że mało jest działań ze strony samorządowców, firm, które by wykazały, co tak naprawdę się wydarzyło i co spowodowało tę katastrofę, mówił Grzegorz Jadowski, który pomagał ekologowi przy wodowaniu kajaka. 

Dominik Dobrowolski zamierza dopłynąć do Szczecina. Po drodze spotka się z przyrodnikami, naukowcami i ichtiologami, z którymi konsultowano plan odrodzenia bioróżnorodności na Odrze. Podczas wyprawy zamierza też sprawdzić, jak wygląda problem zrzucania ścieków do rzeki. -Jeżeli uda się po pierwsze ograniczyć zrzuty solanki, ograniczyć zrzuty biogenów z oczyszczalni. No to wtedy mamy szanse, że Odra będzie czysta i że te rybki, które kupimy, które już urosną w dopływach Odry - po prostu będą zdrowe i będą nas tutaj cieszyć.

Nie bez znaczenia dla Odry są śmiecący nad rzeką ludzie, o czym Przemysław Przybylski, jeden z organizatorów akcji Czysta Odra, który pomagał przy organizacji spływu. -Od wielu lat razem działamy na rzecz czystości Odry, w ogóle czystości środowiska. Uświadamiania ludziom, jakim problemem jest nadmiar plastikowych odpadów w środowisku i wzięli do serca to, że wszyscy jesteśmy źródłem problemu zanieczyszczania środowiska i wszyscy możemy być rozwiązaniem tego problemu.

Dominik Dobrowolski zatrzyma się w różnych nadodrzańskich miejscowościach podczas drogi kajakiem do Szczecina. Tam też wybierze lokalnych organizatorów, którym zostaną przekazane dotacje na zarybianie.