Trzecia wygrana Miedziowych w lidze
Lubinianki na swoje pierwsze trafienie kazały czekać aż sześć minut. Pierwszą bramkę dla przyjezdnych zdobyła Aneta Promis. Jak się później okazało były to złe dobrego początki. W kolejnych minutach KGHM MKS Zagłębie pokazało swoją wyższość i wygrywało 5:1. Młyny Stoisław nie mogły znaleźć sposobu na bardzo dobrze dysponowaną Monikę Maliczkiewicz. Lubinianki z kolei nawet grając przez ponad minutę w podwójnym osłabieniu zachowały czyste konto. Zespół z Koszalina starał się odwrócić losy meczu, jednak nie potrafił znaleźć sposobu na świetnie dysponowane Miedziowe. Efekt? 15:7 do przerwy dla KGHM MKS Zagłębia Lubin.
Po zmianie stron obraz gry wyglądał niemal identycznie. To KGHM MKS Zagłębie Lubin nadal dyktowało warunki gry, a większość akcji ofensywnych koszalinianek zatrzymywało się na szczelnej lubińskiej defensywie lub znakomitej Monice Maliczkiewicz, która do pewnego momentu broniła na poziomie blisko 50%. Przez całą drugą połowę Miedziowe wciąż grały swój koncert, były zdecydowanie lepsze w każdym elemencie sportowego rzemiosła i wygrały ostatecznie różnicą aż trzynasty trafień.
Młyny Stoisław Koszalin - KGHM MKS Zagłębie Lubin 22:35 (7:15)
Młyny Stoisław: Filończuk, Ivanytsia - Bayrak 5, Męczykowska 1, Mączka 7, Zaleśny, Haric, Choromańska, Koper, Szynkaruk, Rycharska 2, Kubisova 1, Stokowiec 2, Nowicka, Szajek, Polańska 4.
KGHM Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz 1 - Promis 6, Pankowska 1, Przywara 3, Górna, Zych 5, Drabik 1, Szarkova, Michalak 5, Bujnochova 6, Kochaniak-Sala 2, Matieli, Jureńczyk 2, Milojević 3.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.