Wrocławska Lewica chce rozliczyć rząd z ostatnich ośmiu lat
- Mówili, że afery wizowej nie ma, tymczasem obywatele Ugandy wyjaśnili, jak wyglądał ten proceder - tłumaczył dzisiaj we Wrocławiu poseł Krzysztof Śmiszek:
- Wyprzedaliśmy ostatnią koszulę, zapożyczyliśmy siebie, żeby uzbierać 4-5 tysięcy dolarów, żeby zapłacić komuś, kto miał nam załatwić pozwolenie na pracę, a potem wizę.
Nie zapominajmy o Pegasusie, mówiła kandydatka do sejmu Anna Kołodziej:
- On jest wykorzystywany w cywilizowanych krajach, żeby na przykład poszukiwać ludzi, którzy zostali porwani. Żeby to służby, które pomagają ludziom, miały lepszy ogląd sytuacji. Natomiast w Polsce, to się wykorzystuje do walki z przeciwnikami politycznymi.
Lewica zapowiada, że po przejęciu władzy powoła Komisję Sprawiedliwości i Prawa, która w ciągu pół roku ma zbadać wszystkie afery.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.