Mniej pożarów w lasach, mimo upałów. "Rośnie świadomość ludzi"
Było upalnie, mimo to leśnicy z nadleśnictwa Bolesławiec nie odnotowali w tym sezonie wielu akcji gaśniczych. Maciej Krzak z nadleśnictwa:
W tym roku mieliśmy zaledwie cztery pożary. To relatywnie mało. Zdarzały się lata, że mieliśmy ich nawet 20., natomiast w tym roku nie tylko jest ich niewiele, ale są też o relatywnie małej powierzchni
Ostatni pożar dotyczył złożonych na stertę gałęzi, prawdopodobnie na skutek zaprószenia ognia przez ludzi. Do niedawna były one wypalane przez pracowników leśnych, obecnie jednak trafiają do zrębkowania i są przetwarzane na biopaliwo.
Leśnicy uważają, że poprawa sytuacji pożarowej ma związek ze wzrostem świadomości Dolnoślązaków, którzy rezygnują z zachowań ryzykownych, a w przypadku pożaru natychmiast alarmują służby.
Leśnicy podkreślają, że ważną rolę w lesie odgrywają nie tylko turyści, którzy go odwiedzają, ale też strażacy z jednostek państwowych i ochotniczych, którzy prowadzą działalność edukacyjną i gaszą pożary w zarzewiu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.