Podróżuje szlakiem Odry, aby poznać rzekę, jej problemy i ludzi
Podróżnik mówi, że jest z tą rzeką blisko związany - od kilkunastu lat mieszka we Wrocławiu.
- Czytając książki o Odrze nie sposób nie zauważyć, że jest ona opisywana jako niebezpieczna rzeka. Pamiętam powódź tysiąclecia i zalane osiedla Wrocławia. Chciałbym pokazać jej inne oblicze - sprawdzić, czy jej lasy łęgowe słusznie nazywane są Amazonią Europy i kim są ludzie, którzy mieszkają nad jej brzegami i przejmują się jej losem - mówi Mateusz Waligóra:
- Mijaliśmy fantastyczne miejsca pod kontem przyrodniczym. Nadodrzańskie grondy pełne lasów bukowych. Zwierzęta, kiedy płyniemy dosyć rwącym nurtem, jak dla mnie dla osoby, która z pływaniem ma niewiele wspólnego. I widzimy, że ucieka przed nami czapla siwa, a za zakrętem czeka kolejna i kolejna, to jest to dla mnie przeżycie, które zapamiętam na długo.
Mateusz Waligóra dodaje, jego podróż ma pomóc w zrozumieniu rzeki, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach i zatruciu wody złotą algą. - Mimo, że zwiedziłem wiele egzotycznych miejsc, to ta wyprawa w niczym nie odstaje od wcześniejszych – powiedział podróżnik:
- Kiedy dochodziłem w tym roku do bieguna południowego, wiedziałem że w tym roku jedyną wyprawą, którą odbędę, będzie ta wzdłuż Odry. I nie było mi z tego powodu w żaden sposób przykro, nie było mi żal, że nie wyruszę w tym roku w żadne miejsce egzotyczne. Wiedziałem, że nad Odrą czekają mnie takie miejsca i takie przygody, które zapamiętam na długo. Może nawet na całe życie.
Wyprawę można śledzić na Facebooku podróżnika. Jego podróż popierają lokalne samorządy między innymi Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, które doceniają promocję Odry i nagłaśnianie jej problemów.
Wyprawa potrwa jeszcze około miesiąca i zakończy się przy ujściu Odry do Zalewu Szczecińskiego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.