84 lata temu sowiecka Rosja napadła na Polskę. Legnica wspomina bohaterów walk na wschodzie
Przed złożeniem wieńców przy Pomniku Zesłańcom Sybiru, marszałek Sejmu Elżbieta Witek nawiązała do wydarzeń sprzed 30 lat, kiedy to ostatni żołnierze i dowódcy Północnej Grupy Wojsk Federacji Rosyjskiej, po niemal pół wieku, opuścili nasz kraj.
- Tutaj w Legnicy, ale także w innych miastach, gdzie stacjonowały wojska sowieckie, stworzyli swoje odrębne miasta. Mieli tam szkoły, przedszkola, sklepy, administrację. U nich można było w sklepach dostać wszystko. U nas były puste półki. Odgrodzeni od nas wysokim murem, do końca nie wiedzieliśmy, jak wygląda to ich miasto w polskim mieście.
- Dziś możemy się cieszyć, że Polska jest wolna. Robimy wszystko, aby to się nie zmieniło - zapewnił dziś w Legnicy Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Zdaniem szefa resortu należy wyciągać wnioski z tego, co obecnie dzieje się za naszą wschodnią granicą, gdzie Rosjanie mordują cywilną ludność.
- Żeby nie powtórzyło się to, co wydarzyło się 84 lata temu, żeby Polska nie była narażona na próby odbudowy imperium rosyjskiego, tworzymy Wojsko Polskie w sile takiej, która spowoduje, że agresor nie poważy się na napadnięcie na Polskę.
Dzisiejsze uroczystości związane z 84. rocznicą agresji na nasz kraj oraz 30. rocznicą wyjścia z Polski ostatniej formacji wojsk Federacji Rosyjskiej przeniosły się sprzed Pomnika Zesłańcom Sybiru do legnickiego Rynku, gdzie trwa piknik wojskowy. Około godziny 14:00 marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotka się tam z mieszkańcami.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.