Nowa Lewica przedstawia swoje ustalenia w sprawie śmierci Leo Kraffta we Wrocławiu
- Jesteśmy rozczarowani opieszałością miejscowych mundurowych, którzy nie wykazują naszym zdaniem odpowiedniego zaangażowania w dążenie do prawdy. To nie pierwszy raz, kiedy można mieć wątpliwości wobec działań wrocławskiej policji - mówi Radiu Wrocław Marta Stożek, kandydująca z ramienia Nowej Lewicy do Sejmu w okręgu nr 3:
- Dostaliśmy informację, że funkcjonariusze zostali przeszkoleni na kursie specjalistycznym dla policjantów służby prewencyjnej, w zakresie podejmowania interwencji i reagowania na niestandardowe zachowania osób, wobec których są one podejmowane.
Interwencja wobec Leo Kraffta, zawodnika wrocławskiej drużyny futbolu amerykańskiego, miała miejsce w jego mieszkaniu, wieczorem 25 sierpnia. Sportowiec będący pod wpływem narkotyków otrzymał od wezwanego na miejsce pogotowia zastrzyk uspokajający, po którym jego stan się pogorszył. Politycy Lewicy wskazują, że ta sytuacja wymaga gruntownych wyjaśnień. Ich zdaniem tego typu sprawy powinno badać postulowane w programie ugrupowania Centrum Monitorowania Policji, które miałoby być podległe niższej izbie parlamentu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.