Bezpartyjni Samorządowcy przedstawiają we Wrocławiu swoje postulaty
Pierwsze z nich zaprezentowano we Wrocławiu, a w programie ugrupowania znalazły się m.in. darmowe posiłki w szkołach oraz dbanie o kondycję psychiczną młodzieży.
– W Lubinie od pięciu lat budujemy dedykowany program takiego wsparcia dla dzieci. Udowadniamy, że aby coś tworzyć, nie trzeba być stolicą regionu, a wystarczy działać – mówi Radiu Wrocław Robert Raczyński, prezydent Lubina otwierający listę ugrupowania w wyborach do sejmu w okręgu nr 1:
– Postanowiliśmy zbudować program szczególnej troski nad dziećmi, jeśli chodzi o pomoc terapeutyczną. Ośrodek diagnostyczny przekształcamy w kierunku szpitala psychiatrycznego. Jest to jedyny taki obiekt publiczny w Polsce budowany przez miasto o średniej zamożności.
Liderzy ugrupowania przekonują, że należy skupić się też m.in. na wprowadzeniu zmian w przepisach fiskalnych i walce z komunikacyjnym wykluczeniem.
– Każdy Polak zasługuje na zwolnienie z podatku PIT. Dzięki temu społeczeństwo będzie mogło w pełni korzystać ze swoich zarobków. Ponadto chcemy postawić na rozwój połączeń kolejowych i autobusowych, najlepiej dobrze ze sobą zgranych – mówi Tymoteusz Myrda, reprezentant Bezpartyjnych Samorządowców w wyborach do senatu w okręgu nr 3, na co dzień członek zarządu województwa:
– Proponujemy, aby przenieść doświadczenia dolnośląskie na cały kraj. To m.in. rewitalizacja linii kolejowych i przywracanie połączeń, które przynoszą sukcesy. Uważamy, że bezpłatna, regionalna komunikacja zbiorowa może zmniejszyć efekt spalin i hałasu, a poprawić bezpieczeństwo.
Bezpartyjni Samorządowcy wystawili swoich kandydatów do senatu w 40 okręgach. Z dolnośląskich okręgów z ramienia ugrupowania startują do wyższej izby parlamentu: Tymoteusz Myrda, Gaja Tyralska, Jerzy Michalak, Michał Rado, Kamil Barczyk, Marek Obrębalski oraz Marzanna Leszczyńska.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.