NIK zawiadamia prokuraturę ws. nieprawidłowości w działaniu administracji w okresie COVID-19
Najwyższa Izba Kontroli przeanalizowała postępowanie instytucji państwowych w trakcie pandemii COVID-19. Wnioski przedstawiła we wtorek w Warszawie.
Poinformowano m.in. że - w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami podczas kontroli reagowania w COVID-19 - wysłano 4 zawiadomienia, w tym 3 dotyczące zakupu respiratorów przez ministra zdrowia i szefa KPRM.
Po kontroli szpitali tymczasowych wysłano 4 zawiadomienia dotyczące działań: wojewody dolnośląskiego, dyrektora szpitala MSWiA w Katowicach oraz ministra aktywów państwowych (2 zawiadomienia w zakresie dotyczącym ponoszenia kosztów szpitali tymczasowych w Hali Jaskółka w Tarnowie). W kwestii realizacji poleceń MZ w sprawie dodatków covidowych, wysłano jedno zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, a dalsze są w opracowaniu.
"Rozmienianie autorytetu NIK na drobne. Szef Izby występuje na konferencjach z liderem partii, jego syn-doradca startuje w wyborach. Wciąganie Izby w brudną kampanię wyborczą. Swoją drogą, gdyby Tusk rządził w Covidzie zostałaby z Polski spalona ziemia. I popiół z cygar Tuska" - skomentował na Twitterze szef MAP Jacek Sasin.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.