Wrócił komunikacyjny koszmar na południu Wrocławia
Jak mówią osiedlowi radni Marcin Ogrodnik i Piotr Falkowski, korzystanie z komunikacji miejskiej też nie rozwiązuje problemu.
Myślę, że każdy by się przesiadł na autobus, jeśli mielibyśmy sprawną komunikację miejską. Na razie autobusy w szczycie komunikacyjnym nie są w stanie przeskoczyć tych jadących samochodów. Warto jeszcze podkreślić, że od 1 października naukę rozpoczną studenci, więc na pewno sytuacja nie polepszy się.
- Sytuacji mieszkańców Wojszyc i Ołtaszyna nie poprawia otwarcie nowej szkoły przy Asfaltowej - przyznaje Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego.
Rodzice dowożą dzieci do szkoły z Jagodna i mniej więcej 1/4 z nich próbuje się przemieszczać w kierunku Ołtaszyna. Natomiast na Buforowej sytuacja jest zdecydowanie lepsza niż na Grota Roweckiego. Kierowcy sami to zobaczą i Google tak ich pokieruje, że lepiej wrócić na Bardzką, Buforową i tamtędy dojechać do centrum miasta.
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że do czasu zakończenia budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, nie można liczyć poprawę sytuacji. Urząd Marszałkowski deklaruje, że prace na odcinku od Grota do Bielan Wrocławskich powinny się wkrótce rozpocząć, ale trzeba liczyć się z tym, że potrwają około 3 lat.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.