Gawkowski o odblokowaniu KPO: Myślę, że to są dni, może tygodnie króciutkie [WIDEO]

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2023-09-07 09:39 | Zmodyfikowano: 2023-09-07 09:41

O czym marzy Krzysztof Gawkowski?

Żeby być zdrowym i żeby rodzina była zdrowa.

A z planów politycznych?

Polityczne są zawsze daleko. Jak człowiek rozpoczyna dzień od tego, że myśli sobie, czy dzieci są zdrowe, czy żona jest zdrowa, czy rodzice są zdrowi, to znaczy, że coś jest nie tak, bo w państwie normalnym nie powinien myśleć. A dzisiaj Polska choruje, bo na przykład w ochronie zdrowia nie jest dobrze. Jak człowiek jest chory, to musi się martwić, czy na przykład nie będzie czekał na lekarza pół roku. Więc marzę, jak pyta pan mnie o sprawy polityczne, żeby działała ochrona zdrowia w Polsce, żeby nie czekać na lekarza zbyt długo.

Jaki pomysł ma Lewica na to, żeby właśnie ten przysłowiowy Kowalski nie czekał na przykład pół roku do lekarza specjalisty? Myślę, że pół roku to i tak całkiem nieźle.

Gdybyśmy czekali pół roku, to pewnie wielu dzisiaj pacjentów powiedziałoby "wow", polska ochrona zdrowia została uzdrowiona. Uzdrowiona nie jest, bo od lat choruje. Tak, jak chorują pacjenci, tak ochrona zdrowia choruje i wcale nie chodzi o to, że nie ma tych pieniędzy w koszyku, bo są te pieniądze i one się powiększają. To też trzeba uczciwie powiedzieć. Problem polega na tym, że nie dostrzegamy gdzie jest problem. Problem jest w tym, że nie kształcimy nowych lekarzy, a jak kształcimy to oni za często uciekają za granicę. To po pierwsze. Po drugie, musimy mieć świadomość, że nie tylko lekarze w ochronie zdrowia stanowią jej fundament, ale również pielęgniarki, które w Polsce statystycznie się starzeją. Coraz więcej ich brakuje, a młode wyjeżdżają za granicę. Po trzecie, oddłużenie szpitali powiatowych, bo to tam najczęściej w Polsce powiatowej odbywa się pierwsza wizyta. Czasami braknie łóżek, a czasami nie ma po prostu oddziału, który by działał, bo nie ma odpowiedniej obsady. No i na końcu, to jest tak, że mamy też bezpieczeństwo lekowe, które jest ważne dla ochrony zdrowia. Nie może pojawiać się sytuacja, że leki są w Polsce albo za drogie, albo niedostępne, bo czegoś nie produkujemy, albo okazuje się, że nie możemy czegoś dostać, bo coś jest nie na liście leków refundowanych, na przykład w chorobach onkologicznych. Uważamy, że to jest do przeglądu olbrzymiego, a jednocześnie do jasnego powiedzenia, że w Polsce wszystkie leki powinny być na receptę po 5 zł, bez względu jaka grupa społeczna. Nie tak, jak różnicuje PiS, najstarsi tak, a reszta nie. Ja uważam, że bez względu na to, po co idziesz do apteki, jak jesteś chory, to lek na receptę za 5 zł powinien być w Polsce standardem.

Ile coś takiego mogłoby kosztować?

12 miliardów prawdopodobnie.

I to wszystko?

To dużo, to jest bardzo dużo pieniędzy. Dlatego, że każda propozycja, nawet mała, która wyjmuje z budżetu jakąś określoną pulę, to są duże pieniądze. My patrzymy jednak na system bardziej kompleksowo. To znaczy ja nie powiem panu tylko tak: dołóżmy do tego wydatkowego budżetu 100 miliardów, bo jestem też odpowiedzialny. No Lewicy myślimy, jak zarobić w tym budżecie środki, żeby tamte, które są, były dobrze wydawane, nowe, które przyjdą były jeszcze lepiej dla człowieka jakoś rozdysponowane. Uważamy, że jeżeli chcemy zmieniać ochronę zdrowia, to musimy też powiedzieć, że to będzie kosztowało. Ochrona zdrowia kosztuje każdego obywatela, tylko musi czuć bezpieczeństwo. Tego, co pan powiedział, że na przykład, że trafia szybciej do lekarza. Dzisiaj tego nie czuje i na przykład jak ktoś wpłaci dużą składkę zdrowotną, to jest wkurzony, bo wie, że płaci składkę zdrowotną, a do specjalisty się musi zapisać, bo i tak do niego nie może trafić. I to jest patologia systemu.

Zdrowie to jest bardzo pojemny odcinek. Co robić ze szpitalami? Czyje specjalizować? Chodzi o to, żeby były placówki wyspecjalizowane z poszczególnymi kontraktami. Czy właśnie iść w kierunku rozwoju rozmaitych szpitali powiatowych, bo na ten temat też toczy się od wielu lat dyskusja? Wydaje się, że zdrowie to jest taki odcinek ponad polityczny, ale jakoś nie potrafią się różne grupy polityczne w tej sprawie porozumieć.

Ja potrafię na to pytanie odpowiedzieć nawet w jednym zdaniu. Lewica nigdy się nie zgodzi na prywatyzację szpitali. Nigdy się nie zgodzi na prywatyzacji ochrony zdrowia, bo łatwo jest powiedzieć, skoro dzisiaj w służbie prywatnej możemy trafić do specjalisty za miesiąc czy 2 miesiące, a w ochronie publicznej, finansowanej z naszych podatków, na którą się składamy, za rok czy za dwa, to sprywatyzujmy i będzie dobrze. Nie będzie dobrze. Pandemia pokazała, że dobre usługi publiczne są niezmierne potrzebne. To służba, to ochrona zdrowia publiczna dała nam poczucie bezpieczeństwa w pandemii. Ochrona zdrowia prywatna najczęściej zamykała i mówili, to nas nie dotyczy. Warto o tym pamiętać, po co jest publiczna ochrona zdrowia. Więc z takiej perspektywy o tym myślę. A propos skrócenia kolejek do lekarza, jestem głęboko przekonany co do takiego pomysłu, że powinien być określony czas. Może 30, może 45 dni na to, żeby dostać się do lekarza. Jak się nie dostajesz, a masz możliwość pójścia do specjalisty, to wtedy NFZ powinien dodawać, przekazywać te pieniądze kontraktowane na tego specjalistę, do którego poszedłeś. Jeżeli sam skróciłeś sobie okres, zrobiłeś to legalnie, bo kogoś znalazłeś, to niech NFZ, w związku z tym, że publicznie tego nikt nie mógł załatwić, zapłaci za to.

Prawo i Sprawiedliwość w ostatnich dniach poinformowało o poszczególnych propozycjach programowych.

Cały czas informuje.

Tak. Dziś również. Między innymi dziś poinformowała o dofinansowaniu wycieczek szkolnych. Kiedy poznamy taki kompleksowy program opozycji? Dzisiaj rozmawiamy o zdrowiu, to rozumiem, że jest plan Lewicy. Natomiast w tej całej eklektycznej układance, gdyby opozycja miała zacząć rządzić, to od czego zaczynacie? Też macie na przykład 5 takich punktów? Poniedziałek wtorek, środa, czwartek, piątek?

Pyta pan mnie o plan Lewicy na rządzenie?

A w ogóle opozycji?

Ale ja nie będę odpowiadał za Platformę Obywatelską.

To proszę powiedzieć w imieniu Lewicy.

W imieniu Lewicy, my mówimy jasno, co jest naszym priorytetem. Po pierwsze, musimy uporządkować finanse publiczne, walczyć z drożyzną i inflacją. Trzeba sięgnąć po pieniądze z Unii Europejskiej. Więc filmik, który bym nagrał, to bym namawiał premiera, żeby sięgnął po pieniądze z KPO, które leżą na stole w Brukseli, a nie robimy tego, bo Polska, jako jedyny kraj w Unii, nie złożyła wniosku o ich wypłatę.

Jak pan myśli, dlaczego nie złożyła?

Dlatego, że to jest wróg, który pasuje PiS-owi w wyborach, mówiąc, że czegoś nie ma, bo Unia nie dała. Druga rzecz, to uważam, że w Polsce olbrzymim problemem społecznym jest to, że mieszkania są bardzo drogie. Żeby mieć mieszkanie, żeby móc w ogóle myśleć o kredycie, to trzeba mieć olbrzymi wkład własny. A jeszcze stopy procentowe dają takie poczucie, że jeżeli masz zapłacić za ratę 3, 4 tysiące złotych, a nie stać cię na to, żeby mieć wkład własny, to nie masz mieszkania. Więc mieszkania na wynajem to jest pomysł Lewicy. Między innymi taki, jak budujemy we Włocławku, gdzie za 60-metrowe mieszkanie 700-800 płacisz i wynajmujesz je dopóki cię stać. Nie trzeba szukać daleko za granicą. To się dzieje we Włocławku, w Polsce, kujawsko-pomorskie, moje województwo. Więc to jest drugi element. Po trzecie, my chcielibyśmy porządkować edukację. Uważamy, że dzisiaj jest za dużo myślenie o edukacji w formacie takim, że ona ma indoktrynować, czyli podręczniki, będziemy sypali tutaj i nowego człowieka kształtowali na kształt PiS-u. My mówimy nie. Podręczniki odchudzić, lekcje zacząć od 9., dać przestrzeń rodzicom do tego, żeby decydowali. Wprowadzić nową podstawę programową. Uwolnić szkołę. Powinno być się więcej angielskiego, mniej religii. To jest nasze myślenie o państwie i takich punktów mamy wiele. ale ja coś panu powiem, bo zaczął pan od tego, że PiS codziennie przedstawia program i chciałbym to skomentować.

To ja jeszcze jedno słowo wtrącę. Te propozycje brzmią generalnie trochę tak, jakby to był program Lewicy.

Te propozycje brzmią, jakby to była śmieszne podsumowanie 8 lat. Jeżeli partia rządząca, dzisiaj PiS, ale jakakolwiek, po 8 latach ogłasza program, że będzie w Polsce dobry posiłek w szpitalu. No to ja pytam: "przez 8 lat był marny?". "Przez 8 lat nie mieliście czasu załatwić tego?". Lewica złożyła ustawę 3 lata temu. Jest w zamrażarce. "Dlaczego żeście się nie zrobili?". Lewica złożyła tę ustawę. To jest nasza ustawa, przepisali tylko. Kto tu w Polsce rządzi? Ja przypuszczam, że Morawiecki. Zresztą wasz kolega z Dolnego Śląska. Znany tutaj doskonale.

Prosiłbym, żeby pan nie mówił wasz.

Kolega dolnośląski, bo nie mówię o Radiu, tylko mówię o tym, że tutaj przecież był biznesmenem. No to chyba zdaje sobie sprawę, że we Wrocławiu, Legnicy, Jeleniej Górze, w Wałbrzychu są szpitale i tam kiepskie jest jedzenie. A może nie wie o tym? To jest dla mnie tak paranoiczna obietnica. Będzie lepsze jedzenie w szpitalu, to znaczy do tej pory akceptowaliśmy kanapeczkę i więcej nic, a teraz będziemy dawali dwie kanapeczki. No nie. System polega na tym, że nie ogłaszamy filmików rano o 8. czy 9. rano i ludzie myślą sobie, że będzie lepiej, tylko to robimy, a później się tym chwalimy. PiS to są oszuści wyborczy, to znaczy fundują kiełbasę wyborczą wszystkim i mówią "bierzcie i jedzcie z tego wszyscy", a na koniec mówią, jak już żeście się najedli, to więcej nie dostaniecie.

Wspomniał pan o pieniądzach KPO. Donald Tusk też w ostatnich dniach sporo na ten na ten temat powiedział.

Lewica mówi od 8 miesięcy co tydzień.

Trwa taka wymiana ciosów właśnie w tej sprawie.

Przyznam się, że Lewica robi. Bo jest takie trochę wrażenie w Polsce, że dwie partie tylko co się robią. Uczciwie panu powiem, osobiście to robię, od 8 miesięcy, co tydzień. Te tablice, które pan w Sejmie widzi, to jest pomysł Lewicy. To znaczy, że my co tydzień, co dwa tygodnie, pokazujemy. Lewica o tym pamięta.

Kiedy panie pośle, te pieniądze mogą być uruchomione?

Dopóki będzie rządził PiS, to nie będą.

A jak będzie rządzić opozycję, to kiedy?

Myślę, że to są dni, może tygodnie króciutkie.

A z czego to wynika ? Gdyby mógł pan wytłumaczyć naszym słuchaczom, że potrzeba pozycja zacznie rządzić? To te pieniądze będą w tak łatwe. Jak rozumiem sposób uruchomione.

Szanowni Państwo, jak chcecie na przykład mieć wypłatę 500 plus, to musicie złożyć wniosek jak będziecie chcieli mieć wypłatę 800 plus, to musicie złożyć wniosek. Jak na przykład chcecie mieć zaświadczenie o urodzeniu syna czy córki, musicie wziąć to zaświadczenie. Musicie wziąć akt urodzenia. Jeżeli chcecie na przykład chcecie mieć akt zgonu, musicie wziąć dokument, bo jest wam potrzebny. Premier musi złożyć jeden dokument. To jest jedna strona. Podpisać się pod nim i poprosić o to, żeby Unia je wypłaciła. Nie zrobił tego przez 860 dni. To jest skandal, dlatego Lewica doniosła na premiera do prokuratury, bo to jest ekonomiczna zdrada stanu, co robi PiS.

(...)

Posłuchaj całej rozmowy:


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wiesław 2023-09-08 07:31:14 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
towarzysze po dysze towarzyszki po dwie dyszki
~Janusz2023-09-07 09:53:23 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Gdzie wasze tęczowe, ukraińskie, europejskie flagi - towarzyszu Gawkowski proszę się nie wstydzić swoich korzeni rodem z PZPR/PRL. Schowaliście je na czas wyborów aby później wyciągnąć je z szafy i okładać Polaków i Polki hasłem równości, sprawiedliwości i wartości europejskich. Tylko Konfederacja.