Muzeum Kolejnictwa znowu zabierze turystów na przejażdżki po regionie
MOTORAK właśnie przeszedł jazdę próbną z inspektorem, od której zależało dopuszczenie go do ruchu.
- Tak, chodziło o jazdę próbną, która jest wymagana, żeby można było jeździć normalnie po polskich torach. Jestem bardzo zadowolony, że pojazd wytrzymał tę jazdę i wygląda, że jest wszystko w porządku - powiedział Radiu Wrocław Jaroslav Černý, maszynista czeskich kolei, który prowadził pojazd na jeździe próbnej.
Czech przez cztery lata przyjeżdżał w wolnym czasie do Jaworzyny Śląskiej, by pomóc przygotować pojazd do uruchomienia. Pierwsze przejazdy z turystami planowane są na najbliższy Festiwal Zabytków Techniki.
- Za dwa tygodnie, 23 i 24 września planujemy przejechać nim po Dolnym Śląsku, tak żeby uzupełnić te składy, które będą prowadzone przez pociągi parowe. To znów jest takie muzeum wyjazdowe, że możemy wyjechać i promować region poprzez pokazywanie zabytkowego taboru na pięknych stacjach kolejowych - mówi Katarzyna Szczerbińska Tercjak, dyrektorka Muzeum Kolejnictwa.
To nie koniec prac przy MOTORAKu. Pojazd jest sprawny technicznie, ale teraz muzeum skupi się na detalach i odświeżeniu jego wyglądu. Wiele elementów i urządzeń udało się naprawić i uruchomić z pomocą czeskiego maszynisty.
Pojazd wyprodukowano w Czechosłowacji. Napędzany jest silnikiem Diesla o mocy 300 kW. Do Jaworzyny Śląskiej został sprowadzony w 2008 roku z Czech, gdzie przeszedł naprawę. Okazało się jednak, że z przyczyn formalnych nie może poruszać się po polskiej sieci kolejowej. Po latach prób udało się go przeprowadzić przez proces legalizacji.
POSŁUCHAJ:
Jazda próbna została przeprowadzona na trasie Jaworzyna Śląska - Wałbrzych Główny - Jaworzyna Śląska.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.