Wrocław ponownie gospodarzem dyskusji o krajowych zasobach wodnych
Stolica Dolnego Śląska gości uczestników drugiego krajowego Kongresu Wodnego. Podczas zaplanowanych dyskusji, eksperci, samorządowcy, naukowcy oraz przedsiębiorcy spróbują znaleźć kompromis między rozwojem infrastrukturalnym a troską o ekosystemy. Jedną z najważniejszych poruszanych podczas Kongresu kwestii, ma być racjonalne gospodarowanie ubożejącymi zasobami wody i popularyzowanie wszelkich metod jej gromadzenia.
- Susza jest wielkim zagrożeniem dla naszego rolnictwa, które stanowi istotną część polskiej gospodarki. Liczą się nawet najmniejsze kroki, bo dziś odzyskujemy zaledwie 7% rocznego odpływu – powiedział Radiu Wrocław Krzysztof Woś, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie:
- Średnia europejska wynosi 15%. By to osiągnąć, musimy stosować wszelkiego rodzaju retencje. Począwszy od mikroretencji, retencji domowej, poprzez leśną czy łąkową.
- Obecnie to nie nadmiar wody jest naszym problemem, lecz jej brak. Zjawisko suszy, znacząco ogranicza możliwości rozbudowy infrastruktury i utrudnia ochronę ekosystemów. Musimy dogonić sąsiadów i zacząć podobnie dbać o nasze zasoby – mówił Radiu Wrocław Marek Gróbarczyk, sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej:
- Najbliższe lata to będzie walka o wodę. To, co dzieje się przede wszystkim w Europie Zachodniej, jednoznacznie pokazuje, że my musimy zrealizować nasz plan w zakresie podniesienia retencji do 20%.
W Polsce jest obecnie 120 zbiorników o pojemności przynajmniej 1 mln m3 wody. Dla porównania Hiszpania dysponuje dziesięciokrotnie większą liczbą podobnych rezerwuarów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.