Sanepid o Legionelli: Dotychczasowe zachorowania, to były pojedyncze przypadki

W naszym regionie sytuacja nie budzi niepokoju epidemiologów. Na Dolnym Śląsku od początku roku zachorowało jedynie 7 osób, z czego jedna zmarła i jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna była to osoba w starszym wieku, z wielochorobowością. Witold Paczosa z Sanepidu tłumaczy, że wszystkie dotychczasowe zachorowania, to były pojedyncze przypadki. Najnowsze dane dotyczące sierpnia mają być znane przed końcem miesiąca, ale według specjalistów nie ma z regionu sygnałów o jakimkolwiek ognisku zakażenia w naszym regionie.

Lekarze rodzinni zgłaszają coraz więcej pacjentów infekcyjnych, ale na razie Sanepid nie odnotował wzrostu zachorowań na Covid-19 czy grypę. Specjaliści oceniają, że sytuacja może się pogorszyć we wrześniu, kiedy dzieci wrócą do szkoły i będzie więcej kontaktów.