Gwardia bez szans

To było bardzo ważne spotkanie dla końcowego układu tabeli w Plus Lidze Kobiet. Impel Gwardia mogła przybliżyć się do zajęcia czwartego miejsca na koniec rundy zasadniczej, ale nie wykorzystała szansy. Zespół Rafała Błaszczyka nie wygrał z mistrzyniami Polski nawet seta.

Mecz nie był jednostronnym widowiskiem, ale różnica umiejętności była widoczna gołym okiem. Gwardia walczyła, zagrała ambitnie, ale na naszpikowany gwiazdami zespół z Bielska to zdecydowanie za mało.

Przed wrocławską drużyną ostatnie starcie z prowadzącą w tabeli Muszynianką. I to na wyjeździe. Szanse na zdobycie trzech punktów są naprawdę niewielkie. To oznacza, że Gwardia nie tylko straciła szanse na czwarte miejsce, ale będzie jej trudno utrzymać miejsce piąte. Bo chyba mało kto wierzy, że Centrostal Bydgoszcz przegra z Wybrzeżem Rumia. Co ciekawe szóste miejsce może okazać się nienajgorsze. Dzisiejsze starcie udowodniło, że wygranie serii z mistrzyniami kraju to jeszcze za wysokie progi dla Gwardii. A w starciu z MKS-em Dąbrowa Górnicza zespół Błaszczyka może powalczyć o awans do półfinału.

Gwardia Wrocław -  Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (23:25, 18:25, 23:25)

Gwardia: Wołosz, Tokarska (9), Jaszewska (12), Barańska (3), Mroczkowska (5), D. Sobolska, Krzos (libero) oraz Matyjaszek, Efimienko (4), Witczak (7), Czypiruk

BKS: Werblińska (12), Ciaszkiewicz (11), Okuniewska (10), Studzienna (5), Bamber (5), Skorupa (4), Sawicka (libero) oraz Kaczmar, Frąckowiak (2), Podolec.