Ukraina świętuje we Wrocławiu Dzień Niepodległości
o czwarty mieszkaniec Wrocławia pochodzi właśnie stamtąd. Po hymnie obu krajów, wojewoda Jarosław Obremski dodawał otuchy zebranym licznie Ukraińcom. Wielu z nich uciekło na Dolny Śląsk przed wojną:
"I have a dream, że za 15 lat będziemy czytać, że Ukraina jest najszybciej rozwijającym się krajem Unii Europejskiej, że głównym partnerem handlowym dla Polski jest właśnie Ukraina, a eksperci z Ukrainy uczą w Moskwie demokracji. To jeszcze nie dziś, ale może jutro."
"Wrocław stoi i będzie stał murem za Ukrainą" - mówili dziś zebrani na wrocławskim Rynku. Każde przemówienie było nagradzane gromkimi brawami. Ukraińcy nie kryli wdzięczności za okazaną im przez wrocławian pomoc. Jak mówią Radiu Wrocław - dziś radość przeplata się jednak ze strachem i nadzieją:
"Wierzymy, że zwyciężymy, wierzymy w nasze siły zbrojne, wierzymy w Ukrainę."
"Wrocław nas pięknie przyjął, bardzo lubimy Wrocław i Polskę. Jesteśmy wdzieczni, dziękujemy wszystkim Polakom za pomoc, wsparcie i ciepłe słowa."
Minęło już 547 dni od wybuchu wojny i obrony suwerenności Ukrainy. -Chcemy pokazać Wam naszą solidarność w tych trudnych chwilach - mówił do zebranych wiceprezydent Wrocławia, Jakub Mazur:
"To właśnie wy tworzycie już przynajmniej od kilkunastu lat, a szczególnie od tych18 miesięcy ten Wrocław wspólnie z nami. Po to aby także wspólnie z nami odbudowywać wolną, niezależną, zwycięską Ukrainę. Głęboko w to wierzymy i jesteśmy z Państwem."
O 18:00 przez wrocławski Rynek przejdzie Łańcuch Jedności.