Wysokie loty tyczkarza z Wrocławia na MŚ
Reprezentanci Polski w pierwszych próbach zaliczyli wysokość 5,35. Potem bez problemów uporali się z 5,55. Następnie Lisek przeskoczył 5,70 i 5,75. Sobera po strąceniu na 5,70 zdecydował się na przełożenie pozostałych prób na kolejną wysokość. Potem podopieczny trenera Dariusza Łosia zaliczył 5,75, czym ustanowił swój rekord sezonu. Zawodnik AZS AWF Wrocław, tak wysoko nie skakał od ponad 7 lat.
– Sam się zaskoczyłem tym skokiem na 5.75. Dobrze czułem się już w Gorzowie, ale tam nie ryzykowałem. Tutaj natomiast zaryzykowałem i to się opłaciło. Już przed wyjazdem do Budapesztu czułem, że jest nieźle – przyznał Sobera. – Warunki były ciężkie, a pokonanie 5.70 nic mi nie dawało. Wolałem oszczędzić siły na 5.75. Skupić się na te dwa skoki i to była dobra decyzja – mówił zadowolony tyczkarz z Wrocławia.
W eliminacjach odpadł trzeci z Polaków Paweł Wojciechowski, który uzyskał 5,35 m. 34-letni Wojciechowski (mistrz świata z 2011 roku) po starcie poinformował w wywiadzie z reporterem TVP, że w przyszłym roku po igrzyskach olimpijskich w Paryżu zakończy sportową karierę.
Finał z udziałem 13 tyczkarzy zaplanowano na sobotę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.