Młodzi i… oszukani. Dolnośląska policja ostrzega

32-letnia mieszkanka Wrocławia przelała na wskazane przez oszustów konto pieniądze w kwocie ponad 47 tysięcy złotych. Liczyła, że ten ruch pomoże zachować pieniądze, lecz trafił one wprost to rąk oszusta .Dolnośląska policja ostrzega. - Nie tylko seniorzy padają ofiarami oszustw - mówi Aleksandtra Pieprzycka z dolnośląskiej policji:

- Coraz częściej do policjantów zgłaszają się dużo młodsze osoby poszkodowane. Ten trend wskazuje, że niezależnie od statusu społecznego i wieku, każdy z nas, powinien być bardziej ostrożny. Apelujemy, aby w każdym wypadku gdy w grę wchodzą pieniądze zgromadzone na kontach bankowych, weryfikować informacje i z dużą dokładnością sprawdzać z kim rozmawiamy.

Także 41-latek z Wrocławia, kilka dni temu został oszukany przez fałszywego prokuratora. Oszust namówił mieszkańca Wrocławia do zaciągnięcia kredytu na kwotę 50 tysięcy złotych, po czym w dwóch przelewach przekazał na wskazane konto kwotę 40 tysięcy złotych. Po chwili środki wypłacone zostały przez fałszywego prokuratora. - Czasem to pośpiech życia codziennego sprawia, że nie mamy wystarczająco czasu, aby rozsądnie przeanalizować otrzymane od rozmówcy informacje i wykonać dodatkowe czynności weryfikujące ich prawdziwość – dodaje Aleksandtra Pieprzycka:

- Zdarzają się również telefony, gdzie dzwoniący powołują się na akcję prowadzona przez policję, albo przez centralne biuro śledcze, lub prokuraturę. Pamiętajmy jednak, że żadna z tych organizacji nie udziela informacji na temat prowadzonych akcji. A już na pewno nie proszą o przekazanie pieniędzy.

Policja przypomina: aby nie stać się ofiarą oszustów, pamiętajmy, że na rachunku bankowym nasze oszczędności są bezpieczne, do chwili gdy nie podamy danych do logowania do rachunku bankowego, bądź podając kody autoryzujące różne transakcje.