Wielkie święto zabytkowej motoryzacji już w ten weekend
Z Zagórza Śląskiego, przez Broumov, Krzeszów, Boguszów Gorce czy Wałbrzych - wystartuje 11. Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych. To nie lada gratka dla miłośników dawnej motoryzacji. Najstarszy pojazd ma ponad 110 lat - mówi komandor rajdu - Mirosław Korzec. -Z Czech przyjedzie 13 załóg, w tym najstarszy pojazd - Ford T - 1911r. Drugim samochodem co do wieku będzie Citroen C4 z 1928r. Do roku 1939 mamy 11 pojazdów. Z takich ciekawszych samochodów to będą MG w różnych wersjach.
W tym roku rajd odbywa się pod hasłem Browary i Klasztory. Tu wyjątkowo nie chodzi o czas przejazdu, a o dojazd do mety - co w tak wiekowych pojazdach nie jest oczywiste. Po drodze załogi ubrane w stroje z epoki będą uczestniczyć w konkurencjach na wiedzę i cieszyć oko okolicznych mieszkańców. Oprócz wspólnego przejazdu i spotkań - jedną z atrakcji są konkursy dla drużyn na poszczególnych punktach trasy - opisują komandor Mirosław Korzec i Monika Urbańska ze stowarzyszenia Moto Weteran Wałbrzych. -Zadania są i zręcznościowe - w Jedlince będziemy łapać szczura. W Boguszowie mamy dojazd do słupka - odległość minimalna to dużo punktów. / Będą konkursy elegancji, prawie wszyscy ubierają się właśnie w stroje z epoki. Ludzie kupują ubrania, gdzieś tam zamawiają, szyją czasami i ubierają się.
Chodzi o to, by drużyna pasowała strojem do epoki, z której pochodzi pojazd. Nie zabraknie też konkursów na wiedzę o szeroko pojętej motoryzacji czy historii. Pojazdy odwiedzą m.in Boguszów Gorce, czeski Broumov czy Krzeszów. Wydarzenie będzie miało finał w Wałbrzyskim rynku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.