Zły stan techniczny mieszkań komunalnych we Wrocławiu. Będą wykwaterowania

Nie każdy jest zamożny. Nie każdy miał dobry start w życie. Nie każdy ma pomoc finansową od rodziny. Nie każdy ma potencjał intelektualny czy iloraz inteligencji, który gwarantowałby dobrze płatną pracę, a co za tym idzie, możliwość wzięcia kredytu hipotecznego. Wiele osób nie ma zdolności kredytowej. Mieszkanie powinno być prawem, a nie towarem, dlatego mieszkania dla biednych, gorzej sytuowanych czy słabo radzących sobie w życiu, powinny być przyznawane na stałe, a nie jak napisałeś, tymczasowo. Nie może być tak, że biedni spłacają bogaczom ich kredyty, wynajmując od nich mieszkania za takie krocie, że zostaje im niewiele pieniądzy na przeżycie. Napisałeś coś o akceptacji oszustw, ale to właśnie bogacze posiadający kilkanaście mieszkań na wynajem i deweloperzy są największymi oszustami, a nie biedni ludzie. Odczep się od biednych i patrz na ręce bogaczom, bo to najwięksi krętacze i oszuści, a przede wszystkim wyzyskiwacze. W żadnym wypadku nie można przesiedlać biednych ludzi z centrum na wieś, bo biedni nie są zmotoryzowani i nie mają pieniędzy na drogie bilety miesięczne. Mieszkanie komunalne na stałe powinny otrzymywać osoby najmniej zarabiające, bez perspektyw. Dla bezdusznych kapitalistów ważniejszy jest jednak budynek i jego reprezentacyjne funkcje, niż jego mieszkańcy. Wizytowką miasta nie powinno być pozorne bogactwo i odrestaurowane kamienice, tylko to, jak miasto dba o najbiedniejszych, najsłabszych i wykluczonych.

Nie każdy jest zamożny. Nie każdy miał dobry start w życie. Nie każdy ma pomoc finansową od rodziny. Nie każdy ma potencjał intelektualny czy iloraz inteligencji, który gwarantowałby dobrze płatną pracę, a co za tym idzie, możliwość wzięcia kredytu hipotecznego. Wiele osób nie ma zdolności kredytowej. Mieszkanie powinno być prawem, a nie towarem, dlatego mieszkania dla biednych, gorzej sytuowanych czy słabo radzących sobie w życiu, powinny być przyznawane na stałe, a nie jak napisałeś, tymczasowo. Nie może być tak, że biedni spłacają bogaczom ich kredyty, wynajmując od nich mieszkania za takie krocie, że zostaje im niewiele pieniądzy na przeżycie. W żadnym wypadku nie można przesiedlać biednych ludzi z centrum na wieś, bo biedni nie są zmotoryzowani i nie mają pieniędzy na drogie bilety miesięczne. Mieszkanie komunalne na stałe powinny otrzymywać osoby najmniej zarabiające, bez perspektyw. Dla bezdusznych kapitalistów ważniejszy jest jednak budynek i jego reprezentacyjne funkcje, niż jego mieszkańcy. Wizytowką miasta nie powinno być pozorne bogactwo i odrestaurowane kamienice, tylko to, jak miasto dba o najbiedniejszych, najsłabszych i wykluczonych.

Nie każdy jest zamożny. Nie każdy miał dobry start w życie. Nie każdy ma pomoc finansową od rodziny. Nie każdy ma potencjał intelektualny czy iloraz inteligencji, który gwarantowałby dobrze płatną pracę, a co za tym idzie, możliwość wzięcia kredytu hipotecznego. Wiele osób nie ma zdolności kredytowej. Mieszkanie powinno być prawem, a nie towarem, dlatego mieszkania dla biednych, gorzej sytuowanych czy słabo radzących sobie w życiu, powinny być na stałe, a nie jak napisałeś, tymczasowe. Nie może być tak, że biedni spłacają bogaczom ich kredyty, wynajmując od nich mieszkania za takie krocie, że zostaje im niewiele pieniądzy na przeżycie. W żadnym wypadku nie można przesiedlać biednych ludzi z centrum na wieś, bo biedni nie są zmotoryzowani i nie mają pieniędzy na drogie bilety miesięczne. Mieszkanie komunalne na stałe powinny otrzymywać osoby najmniej zarabiające, bez perspektyw. Dla bezdusznych kapitalistów ważniejszy jest jednak budynek i jego reprezentacyjne funkcje, niż jego mieszkańcy. Wizytowką miasta nie powinno być pozorne bogactwo i odrestaurowane kamienice, tylko to, jak miasto dba o najbiedniejszych, najsłabszych i wykluczonych.

Co ma być tą motywacją do zmiany stylu czy sposobu życia? Zadłużenie się na całe życie, bo reszta tak robi? Chyba oszalałeś. Bogacze, czyli oszuści i krętacza mają mieć dobrze, a ty chcesz biednych na wieś wysiedlać, żeby jeszcze gorzej mieli.

Co to za komuna ma być!. Mieszkania nie należą do mieszkańców lecz do gminy więc ich nie szanują. Płacą niskie czynsze a wymagania wielkie. Jest proste rozwiązanie. Podnieść czynsze , umożliwić zakup za 20 ,30 procent i w ten sposób zmusić aktualnych najemców do wykupu. Bedą mieli własne, powstaną wspólnoty które same będą zarządzały tymi zasobami. Tylko prywatną własność się obroni. Skończy się biadolenie że im się coś należy.