Debata polityczna: Wykluczenie komunikacyjne, ceny mieszkań i energii
1/4 polskich wsi nie ma bezpośredniego połączenia autobusowego lub kolejowego z miejscowością gminną. W niemal 500 gminach tych wsi przybyło. W 357 średni czas dojazdu do miasta wojewódzkiego jest dłuższy niż 2 godziny. Tak wynika z "Monitoringu rozwoju obszarów wiejskich. Etap IV”, który przeprowadził Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN. (Szczegóły: TUTAJ)
Patryk Wroński uważa, że jest to problem cywilizacyjny, z którym mamy do czynienia od wielu lat. Tłumaczy, że powinno być to załatwione na szczeblu rządowym, a nie na poziomie samorządowym:
Mateusz Masłowski mówi, że wykluczenie komunikacyjne to poważny problem mieszkańców całej Polski:
Arkadiusz Sikora tłumaczy, że rząd zrzuca winę na samorządy i nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności:
Robert Pieńkowski wylicza inwestycje kolejowe na Dolnym Śląsku. Dodaje, że rządzący rewitalizują linie kolejowe, które przez lata niszczały:
Jerzy Michalak mówi, że opozycja, w tym prezydent Jacek Sutryk, blokują mieszkańcom możliwość poruszania się pociągami. Z kolei dodaje też, że rządzący zamiast wydawać miliardy na telewizję publiczną, mogliby więcej pieniędzy przeznaczać na rozwój transportu publicznego:
Miłosz Tamulewicz wskazuje, że nie można ograniczać mieszkańcom możliwości poruszania się autami i wyłączać centra miast z ruchu aut:
W drugiej części naszego spotkania mówiliśmy o mieszkaniach, o kredytach na nieruchomości i opłatach za nie. Portal interia.pl (Więcej: TUTAJ) wskazuje, że właściciele mieszkań w Polsce borykają się z problemem rosnących kosztów utrzymania swoich nieruchomości. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat skala podwyżek sięga nawet kilkudziesięciu procent. Okazuje się, że w zdecydowanym stopniu odpowiada za to wzrost cen ciepła, jaki ponoszą mieszkańcy. To może być jednak nie koniec, bowiem wiele zależy od działań rządu i parlamentu w zakresie ustalenia maksymalnych cen energii, gazu i ciepła. Jak temu zaradzić i co mają zrobić obywatele?
Przedstawiciel Konfederacji mówi, że jego formacja ma konkretne rozwiązania:
Arkadiusz Sikora uważa, że część winy ponoszą "PiS-owscy nominaci", który kierują spółkami energetycznymi:
Patryk Wroński wskazuje także na rządowe regulacje, które ograniczyły rozwój fotowoltaiki:
Robert Pieńkowski odpiera zarzuty poprzedników, że państwo jest źle zarządzane. Przykładowo wskazuje na Orlen, który ma teraz rekordowe zyski:
Mateusz Masłowski tłumaczy, że rządzący nie poradzili sobie z inflacją:
Jerzy Michalak uważa, że trudno szukać dobrych rozwiązań, gdy w Polsce panuje spór polityczny i politycy nie potrafią ze sobą rozmawiać:
Posłuchaj całej debaty:
cz.1
cz.2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.