Mieszkaniec Sobótki ruszył w nietypowy rajd rowerowy

- Chodzi o to, żeby zwrócić uwagę mediów, większej liczby ludzi na problem, który jest na terenie Masywu Ślęży. Lasy Państwowe pozwoliły na wycinkę do 60 proc. masywu, a nie widzę siebie gdzieś przypiętego do drzewa, więc jadę pokojowo, żeby zwrócić właśnie uwagę:

Przez pierwsze 50. kilometrów trasy Sobótczanina wspierała mistrzyni Polski w kolarstwie szosowym Monika Brzeźna:

- Myślę, że to duże wyzwanie. Osobiście nigdy nie przejechałam 250 kilometrów w jednym dniu, 160 się zdarzało. Myślę, że odpowiednie rozłożenie sił i da radę, więc na pewno się uda.

- Rozumiem, że przez te 50 kilometrów będzie wsparcie?

- Tak, oczywiście.

Waksmundzki dotarł już do Świebodzina skąd do Świnoujścia, a dokładnie do ośrodka wypoczynkowego Sobótka, jest jeszcze około 300 kilometrów. Na miejscu powinien być około godziny 19:00, jego poczynania można obserwować online.