Węgier oskarżony o udział w grupie przestępczej dokonującej wyłudzeń podatku VAT

Grupa, do której należała oskarżony Sandor L., miała działać od 2011 do 2015 r. "Związana była z obrotem surowcami mineralnym - katodami miedzianymi, a następnie cynkiem, niklem i ołowiem. Była prowadzona za pośrednictwem szeregu podmiotów zarejestrowanych na terenie Polski, Czech, Węgier i innych krajów UE" – podała w środę rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prok. Katarzyna Bylicka.

Sandor L. został oskarżony m.in. o posługiwanie się nierzetelnymi fakturami VAT na łączną kwotę 2,7 mln euro oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentach w postaci faktur VAT na sprzedaż katody miedzianej o łącznej wartości ponad 24 mln zł. Faktury dotyczył transakcji, których w rzeczywistości nie zrealizowano.

"Akt oskarżenia objął także zarzut prania brudnych pieniędzy. Oskarżony przyjął bowiem na rachunki spółki, w której pełnił rolę prezesa, środki pieniężne pochodzące z korzyści związanych z fikcyjnym obrotem towarem w postaci katody miedzianej, z pominięciem odprowadzania należnego Skarbowi Państwa podatku od towarów i usług. Działanie to miało na celu udaremnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia tych pieniędzy" – powiedział prok. Bylicka.

Spółka, której prezesem był Sandor L. w rzeczywistości nie zatrudniała pracowników, nie miała nieruchomości i środków trwałych, samochodów, magazynów, nie prowadziła faktycznej działalności.

Grupa, w której działał oskarżony, zdaniem śledczych dokonała oszustw przy rozliczaniu podatku VAT na łączną kwotę prawie 210 mln zł.

Śledztwo w tej sprawie prowadziły wspólnie Prokuratura Regionalna we Wrocławiu oraz Prokuratura Wojewódzka w Gyór na Węgrzech. Wcześniej w tej sprawie oskarżono m.in. trzech innych obywateli Węgier.

Akt oskarżenia przeciwko Sandorowi L. trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie.