Robert Biedroń: Do końca lipca sprawy Paktu Senackiego zostaną domknięte
Wczoraj na antenie radiowej Trójki pan przewodniczący Włodzimierz Czarzasty pytany o Pakt Senacki powiedział, że tu cytat "temat się zamknie w tym lub następnym tygodniu". Pan kilka dni temu ocenił, że rozmowy o Pakcie zostały zamrożone. Tak się panu z młodej piersi wyrwało, czy wtedy, gdy pan o tym mówił, to faktycznie tych rozmów nie było, były zamrożone?
Pan redaktor bardzo miło zaczyna. Pierś niestety już nie młoda, ale na pewno w tej sprawie bardzo uczciwa. Mi zależy na tym, żeby ten Pakt Senacki zadziałał, stał się rzeczywistością i jak najszybciej, żebyśmy ogłosili kandydatury. Więc dobrze się stało, że w tej sprawie trochę potrząsnęliśmy na opozycji naszymi kolegami i koleżankami. Sprawy ruszyły teraz do przodu. To jest najważniejsze. To mogę ogłosić w Radiu Wrocław, myślę, że do końca lipca sprawy Paktu Senackiego zostaną domknięte i na początku sierpnia zostaną ogłoszone wszystkie kandydatury Paktu Senackiego i to jest dobra wiadomość.
No to mamy gorącą premierę. To jak pan patrzy na obecność Romana Giertycha, czy Ryszarda Petru w tej całej układance?
Nie ma Romana Giertycha zgłoszonego przez żadną partię polityczną, przez żadną siłę, która tworzy Pakt Senacki.
I nie wyrośnie w ostatniej chwili?
Nawet, jeśli wyrośnie, panie redaktorze, szanowni państwo, to my, jako Lewica...
Nie będziecie się cieszyć?
Nie tylko nie będziemy się cieszyć, ale myślę, że Polki i Polacy się nie będą cieszyć. Jeżeli mamy w Polsce, jako dzisiejsza opozycja, a w przyszłości przyszła koalicja rządząca, dokonać zmian, jeżeli chodzi np. o równość kobiet i mężczyzn, żeby nigdy taka historia, jak pani Joanny, o której usłyszała cała Polska wczoraj, w kontekście przerywania ciąży, się nie wydarzyła, to myślę, że Roman Giertych nie jest politykiem, który jest z naszych wyśnionych snów. Wiemy, jaką politykę i jakie poglądy miał do tej pory Roman Giertych.
To powinien się znaleźć w tym Pakcie Senackim, czy nie?
Nikt go nie przedstawił i myślę, że to pokazuje sytuację pana Giertycha. Żadna z sił, która siedzi przy stole, nie zaproponowała tej kandydatury. To jest wymysł medialny, a nie rzeczywisty.
A czy za Paktem Senackim przyjdzie czas np. na pakt sejmowy?
Chciałbym. Ale, panie redaktorze, wracając do Paktu Senackiego, ja chciałbym zauważyć i myślę, że to jest kuriozalne, że nadal PiS nie przedstawił swoich kandydatur. My ciągle rozmawiamy o Pakcie Senackim opozycji.
Jak rozmawiam z opozycją, to pytam o listy opozycji. Jak rozmawiam z rządem, to pytam o rząd.
To nie do pana. To nie do pana w ogóle. Tylko ja chciałbym usłyszeć, jakie kandydatury wystawi do Senatu PiS. Dzisiaj z tego, co wiem, dochodzą do mnie słuchy, że tam są poważne problemy, bo lista osób, które się dostaną do Senatu z PiS-u, będzie dużo krótsza niż 4 lata temu. Tam jest prawdziwa wojna dzisiaj. Więc ja zadaję publicznie pytanie, kiedy PiS przedstawi swoje kandydatury, bo z tego, co wiem, to trwa tam poważna wojna domowa i tam będzie realny problem z układaniem list, a nie dzisiaj na opozycji.
(...)
Posłuchaj całej rozmowy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.