XI edycja Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich w Lądku-Zdroju
Jak powiedział Radiu Wrocław Piotr Hercog, ultramaratończyk i dyrektor festiwalu, biegacze na trasach muszą mierzyć się z licznymi wymagającymi podbiegami:
- Siedem najwyższych szczytów, natomiast przebiegają także przez te większe miejscowości, między innymi Kudowę-Zdrój, Bardo, gdzie zaraz tuż za Bardem, za przełomem, piekielne podejście, to, co ludzie pamiętają, to co mówią. Także ta droga krzyżowa, jest też drogą krzyżową dla zawodników.
Od 11 lat wydarzenie gromadzi zawodowych biegaczy i amatorów, którzy mierzą się z górskimi podbiegami na dziewięciu dystansach. Najdłuższy liczy 240 kilometrów, najkrótszy 10 kilometrów, który jest rozgrywany w niedzielę. Jak podkreślają organizatorzy, jest to święto biegaczy, któremu towarzyszy niezwykła atmosfera:
- To nie jest turniej, to nie jest puchar. To jest festiwal, święto, podczas którego nie tylko bijemy rekordy, mierzymy się ze swoimi słabościami, bierzemy udział w pewnym wydarzeniu sportowym, ale też właśnie pomoc dla dzieciaków z Piszkowic. Czyli jakby pomoc mieszkańcom, tym najbardziej potrzebującym, najmłodszym ziemi kłodzkiej.
Powiedział Radiu Wrocław Wojciech Heliński, organizator i konferansjer.
Znamy już miedzy innymi zwycięzców Biegu 7 Szczytów, który wygrał Marek Piotrowski, pokonując 240 kilometrów w 33 godziny, 24 minuty i 30 sekund. Dzisiaj o 22:00 wystartuje Nocny Trail na dystansie 15 kilometrów, a jutro o 10:00 Trojak Trail na 10 kilometrów. Ten ostatni bieg festiwalu, połączony jest z akcją charytatywną wspierającą podopiecznych Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla dzieci w Piszkowicach. Aktualności można śledzić na stronie Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Gorskich.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.