Bolesławiecka ceramika promuje Polskę na całym świecie

Bolesławiecka ceramika staje się wzorem kulturowym. Międzynarodowa sieć odzieżowa produkuje ubrania w stempelki, powstają elementy wyposażenia domów, czy np. rowery. Są koszule, serwetki, krawaty, poszetki marynarki, produkowane nie tylko przez sieci handlowe ale i lokalnych rzemieślników.

- Kobaltowe wzory to jeden a najbardziej rozpoznawalnych polskich produktów i trzeba to wykorzystywać - mówi prezydent Bolesławca Piotr Roman:

- Ta ceramika jest rozpoznawalna, ja się cieszę, kiedy włączam na przykład telewizję śniadaniową i bardzo często na tych stołach widzę niepowtarzalną, niepodrabialną, jedyną w swoim rodzaju ceramikę bolesławiecką.

Bolesławiec staje się wzorem nie tylko jako miejsce powstawania wyjątkowej ceramiki. Na przykład Norwegowie chcą też przeszczepić do siebie do skandynawskich centrów ceramicznych samo święto ceramiki, czyli imprezę promującą wzory i producentów ceramiki. Magda Modrzyńska zastępca ambasadora Polski w Norwegii mówi, że ceramika z dolnośląskiego Bolesławca jest znakomita pod względem wzornictwa, cech użytkowych, ale też jest znakomitym produktem do promocji Polski:

- To jest niezwykle istotna cześć promocji w ogóle polskiej kultury i dorobku za granicą, także tutaj w Norwegii oczywiście. Norwegia jest krajem szczególnym, jest duże zainteresowanym designem, projektowaniem, we wszystkich tego odmianach.

Ceramika w stempelki jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich produktów za granicą, i to nie tylko za sprawą promocji, ale też amerykańskich żołnierzy, koreańskich pracowników z dolnośląskich firm, którzy ją bardzo często wykorzystują jako oryginalną pamiątkę z Polski.