Ta impreza od 25 lat spowija Bolków mroczną muzyką
Tym razem na dwóch festiwalowych scenach pojawią się łącznie 43 zespoły, a zabawę po koncertach poprowadzi 11 didżejów. Wśród gości są osoby z całej Europy, które obok muzyki cenią sobie przede wszystkim festiwalową atmosferę.
- Muzyka oczywiście jest ważna, ale to magia miejsca i szansa spotkania się z ludźmi o tej samej pasji przyciągają nas na Castle Party – mówią Radiu Wrocław uczestnicy festiwalu:
- Niesamowity jest klimat w tym miejscu. To, że można przez kilka dni w końcu być sobą. Jak się patrzy z zamku, są te pola, góry, to dodatkowo potęguje ten klimat tego mroku. Przyjeżdżam tutaj po prostu, żeby się pobawić. Nie lubię chodzić na dyskoteki, nie lubię chodzić na tańce. Lubię bawić się po prostu przy takiej muzyce.
Zespoły będą koncertować na dwóch scenach. Zagrają m.in. Laibach, Suicide Commando czy Therion. Dla bolkowian obecność tysięcy uczestników imprezy jest już stałym, corocznym elementem miejskiego krajobrazu:
– Jak co roku jest naprawdę fajnie, fajni ludzie, fajna muzyka. Wszyscy mili, pogodni. Atmosfera jest po prostu fantastyczna, młodzi ludzie przyjeżdżają i nie tylko młodzi, w różnym wieku, zachowują się bardzo fajnie. Atmosfera niesłychanie pozytywna, pozytywni ludzie - zdradzają nam festiwalowicze.
Mroczna zabawa w Bolkowie potrwa do niedzieli. Podczas festiwalu uwagę skupiają nie tylko sceniczne oprawy koncertów. Charakterystycznym elementem imprezy są różnokolorowe, lateksowe i skórzane stroje widowni oraz liczne kreacje, nawiązujące do XIX-wiecznej mody.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.