Kolejne miliony dla Śląska Wrocław?
20 milionów złotych... Tyle trafić ma do klubu z miejskiej kasy. Przeznaczone mają one zostać na koszty bieżące, a więc uregulowanie pensji zawodników, członków sztabu sportowego, zaległości względem kontrahentów oraz innych bieżących zobowiązań. Skąd będą pochodziły te pieniądze? Jak możemy przeczytać we wniosku, miasto pozyska je z kredytów, pożyczek oraz emisji papierów wartościowych z lat ubiegłych.
Klub w tym roku został już wsparty przez miasto - do jego kasy trafiły 4 miliony złotych, które pierwotnie miały być wsparciem dla zoo.
BOOM! Ekipa @SutrykJacek i @MazurJakubWro chce dosypania kolejnych 20 mln zł do piłkarskiego Śląska. Oczywiście wrzutką na dzień przed sesją.
— Piotr Uhle (@piotruhle) July 12, 2023
Tym razem już nie kosztem ZOO a kosztem zadłużenia miasta.
Czy tak wygląda poważny nadzór właścicielski, zarządzanie i samorządność? pic.twitter.com/Pgrv92UEx8
Andrzej Kilijanek, w swoim wpisie, zauważa z kolei, że Śląsk pochłonął, tylko w tym roku, znacznie więcej:
Dodatkowych 20 mln zł na WKS, między innymi na wynagrodzenia to potworny skandal. Wynagrodzenia to koszty stałe i musiały być znane od początku. Albo oszukano nas na etapie kształtowania budżetu miasta na 2023 rok, albo mamy do czynienia z olbrzymią niegospodarnością w spółce. pic.twitter.com/hySUrtMQZq
— ????️ndrzej Kilijanek (@A_Kilijanek) July 12, 2023
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.