100 km dziennie na rowerach dla podopiecznych Rodzinnego Domu Dziecka

- Idea jest bardzo prosta, w tamtym roku chcieliśmy przejechać rowerami z Jedliny Zdroju nad morze i w tym roku chcieliśmy powielić tę wyprawę, wydłużając trasę od Świnoujścia po Hel. Stwierdziłem, że w ramach tej inicjatywy może znajdą się darczyńcy, którzy wsparliby i sfinansowali rowery dla dzieciaków z Rodzinnego Domu Dziecka - tłumaczy.

Trasę podzielono na dwa etapy. Pierwszy to dojazd do Świnoujścia, po około 100 km dziennie. Drugi to dojazd na Hel, po około 50 km dziennie. Pomysłodawca liczy, że uda się zebrać kilka tysięcy złotych, za które będzie można kupić siedmiorgu dzieci rowery. Grupa zapaleńców rusza już pod koniec lipca. - W tej chwili jest nas 15 osób jadących na rowerach, a ze Świnoujścia na Hel jeszcze będą trzy osoby biegły za nami - dodaje.

Pomysłodawcy do wsparcia zachęcają każdego, kto może pomóc lub chce wybrać się we wspólną podróż. Szczegóły TUTAJ.