We Wrocławiu usuwane są plakaty z wizerunkiem poseł Agnieszki Soin
Osoba rozwieszająca plakaty będzie musiała zapłacić karną, 10-krotnie wyższą stawkę za zajęcie pasa drogowego. - No i ponieść koszt usunięcia banerów - mówi Ewa Mazur ze ZDiUM:
- Średni koszt usunięcia plakatu z jednej lokalizacji, to około 40 złotych, ale ta kwota może wynieść nawet 80 złotych, jeżeli miejsce jest trudno dostępne albo do usunięcia takiej reklamy wymagane jest wynajęcie podnośnika koszowego - tłumaczy Ewa Mazur.
Karą obciążana będzie osoba, która wieszała plakaty. Straż Miejska za pomocą monitoringu miejskiego namierzyła 2 tablice rejestracyjne samochodów, którym przyjechały osoby wieszające banery. Jeden z pojazdów jest zarejestrowany na firmę.
- Po otrzymanym od nas piśmie - relacjonuje rzecznik Straży Miejskiej Waldemar Forysiak - pani poseł zadzwoniła do komendanta z żądaniem zaprzestania zdejmowania plakatów. Powiedziała też, że zawiadomiła w tej sprawie prokuraturę. Prokuraturę zawiadomił również nasz komendant - wyjaśnia Forysiak:
- Komendant poczuł w tym momencie, że są wywierane wpływy przez panią posłankę na zaprzestanie tych czynności, jest zastraszany. W związku z powyższym uznał, że należy powiadomić prokuraturę, co zostało pisemnie uczynione - tłumaczy Waldemar Forysiak.
Poseł Agnieszka Soin nie udzieliła w tej sprawie komentarza.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.