Bułgarski obrońca trafił do Śląska
Mierzący 193 centymetrów wzrostu obrońca karierę piłkarską rozpoczynał w bułgarskim Czerno More Warna, skąd jeszcze jako junior trafił do Szkocji, do Heart of Midlothian. Stamtąd trafiał na wypożyczenia, najpierw w Berwick Rangers, następnie Clyde FC i Brechin City. W 2020 roku wrócił do ojczyzny, dołączając do Lewskiego Sofia, skąd trafił do Ardy Kyrdżali. W tym ostatnim klubie występował przez dwa ostatnie sezony, łącznie rozegrał tam 54 spotkania, w których strzelił jednego gola.
- Środek obrony to pozycja, które wymaga wzmocnień w naszej drużynie i cieszymy się, że nowym stoper został Aleks. To bardzo wysoki, silny zawodnik, potrafi grać głową, wygrać pojedynek z napastnikiem. Jest ciągle dość młody, ale już ze sporym doświadczeniem, również reprezentacyjnym. Liczymy, że doda sporo jakości do linii defensywnej Śląska - mówi David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.
Warto dodać, że nowy zawodnik WKS-u jest także dwukrotnym reprezentantem swojego kraju. Petkov zadebiutował w seniorskiej kadrze w towarzyskim spotkaniu z Katarem w marcu 2022 roku (wygranym przez Bułgarię 2:1), a kolejny występ zaliczył bardzo niedawno. W czerwcu tego roku zagrał 90 minut w meczu z Litwą (1:1) rozegranym w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2024.
- Jestem walczakiem, zawsze daje z siebie wszystko, na każdym treningu i meczu. Tego na pewno mogą ode mnie oczekiwać kibice Śląska. Liczę, że kolejny sezon będzie dla naszej drużyny znacznie lepszy. Klub i miasto zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Nie mogę się doczekać pierwszych spotkań w Ekstraklasie i cieszę się na nowy rozdział mojej kariery, tutaj we Wrocławiu - mówi Aleks Petkov.
Co ciekawe, Aleks kontynuuje rodzinne tradycje piłkarskie. Jego ojciec, Milen Petkov również grał zawodowo - najwięcej występów zanotował w CSKA Sofia i AEK Ateny, a ponadto był uczestnikiem mistrzostw świata w 1998 roku i mistrzostw Europy w 2004 roku. - Szczerze nie pamiętam wielu meczów mojego taty, ponieważ byłem bardzo młody, ale na pewno miał ogromny wpływ na to, że też zostałem piłkarzem. Nigdy nie czułem się jednak do tego w jakiś sposób przymuszony - dodaje nowy stoper WKS-u.
Kontrakt z obrońcą został zawarty do końca sezonu 2023/2024 z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata, a zawodnik w Śląsku Wrocław będzie grał z numerem 5 na koszulce.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.