Już wiadomo, jakiej Alei Północnej chcą mieszkańcy Wrocławia. Co na to miasto?

Najbardziej czekają na nią mieszkańcy Sołtysowic, Poświętnego, Polanowic i Karłowic, ponieważ brakuje im połączenia pomiędzy ulicami Poświęcką a Bolesława Krzywoustego i korzystają z dróg osiedlowych. Niektóre wnioski mieszkańców zostały jednak odrzucone - np. poprowadzenie Aleją linii tramwajowej. Dlaczego, wyjaśnia  Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności w Urzędzie Miejskim. 

-Żeby tramwaj dobrze funkcjonował, musi mieć pasażerów, którzy do niego wsiądą. Tutaj mamy do czynienia z ulicą obwodową, czyli taką która biegnie dookoła, w sumie przez mało intensywnie zabudowany teren i nie prowadzi wprost do centrum. A badania pokazują, że tramwajami najchętniej jeździmy na kierunkach promienistych do centrum. Tramwaj po prostu tutaj nie ma uzasadnienia.

Zgodnie z prośbą mieszkańców będą natomiast chodniki i drogi rowerowe. Dużym ułatwieniem dla kierowców ma być też wiadukt nad torami kolejowymi. -Dzięki niemu kierowcy nie będą musieli stać na często zamykanym przejeździe na ulicy Poprzecznej, mówi Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności. 

-Jak powstanie wiadukt, powstanie ten fragment alei to tego problemu nie będzie. W tej chwili w godzinach szczytu, około pół godziny z jednej godziny przejazd jest zamknięty, czyli to już świadczy o tym jak bardzo mamy nadwyrężoną przepustowość na tej relacji.

Z powodu kolizji planowane są wycinki ponad tysiąca drzew. Wzdłuż Alei pojawią jednak nowe. Jezdnia będzie miała po jednym pasie w każdym kierunku. Projekt zobaczymy pod koniec roku. Później ruszą prace. Łączna długość Alei Północnej to 5,5 km. Prace mają kosztować blisko 5 mln złotych. To brakujący odcinek obwodnicy śródmiejskiej.