Wyjątkowy film sprzed 86 lat. Tak wyglądała Legnica i jej mieszkańcy w 1937 roku

W kilkudziesięciu krótkich ujęciach nakręconych w jednym miejscu - na Zakaczawiu - autorzy uchwycili przemarsz gildii różnych zawodów. Każda branża, choćby malarzy pokojowych, czy mleczarzy, stara się zobrazować swój fach przestrzennymi konstrukcjami zmontowanymi na konnych wozach. Jacek Kamola, obecny szef legnickiego Cechu Rzemiosł Różnych nie ukrywa, fascynacji przedwojennym filmem.

- Ja jestem dumny z Legnicy. Jestem dumny, że coś takiego działo się i to można odtworzyć, można to zobaczyć i można wręcz wzorować się w przyszłości organizując podobne imprezy, przemarsze w naszym mieście.

Na kilku-kilkunastosekundowych ujęciach widać m. in. reprezentantów nieistniejących już w tym mieście zawodów: piwowarów czy kołodziejów.

- Dlaczego ten pochód znalazł się w miejscu, które wówczas było peryferiami Legnicy? - zastanawia się dr Marek Żak z Muzeum Miedzi.

- Faktycznie funkcjonowała druga nazwa "Przedmieścia Kartuskiego", a nie samych "Kartuz". Co do samego marszu, tak naprawdę nie mamy pewności skąd on wyruszył i w jakim kierunku zmierzał. Możliwe, że właśnie znalazł tu swój początek, a pochód zmierzał np. do centrum miasta. Zbyt mało wiemy na ten temat.

Legniccy rzemieślnicy chcą jeszcze w tym roku zorganizować podobny korowód ulicami miasta. W przeciwieństwie do tego uwiecznionego na filmie - nie będą w nim mogły brać udziału żadne grupy wojskowe, ani paramilitarne.

POSŁUCHAJ:

Część I

Cześć II

CAŁY FILM MOŻNA ZOBACZYĆ: TUTAJ