Awantura na "walnym" wrocławskiej spółdzielni mieszkaniowej

JD | Utworzono: 2023-06-26 07:37 | Zmodyfikowano: 2023-06-26 07:38
Awantura na "walnym" wrocławskiej spółdzielni mieszkaniowej - fot. ilustracyjna / Radio Wrocław
fot. ilustracyjna / Radio Wrocław

Odkąd od czterech lat spółdzielnią zarządza nowy prezes, remontowane mają być tylko niektóre nieruchomości, chociaż podwyżki czynszów i funduszy remontowych objęły wszystkich spółdzielców. Walne zgromadzenie członków spółdzielni, zamiast dialogu, stało się polem słownych przepychanek.

- Naszym zdaniem to jest farsa, że nasze argumenty są ignorowane, a my mamy grzyb na ścianach – mówią Radiu Wrocław mieszkańcy spółdzielni, pragnący zachować anonimowość:

– To nie tylko na klatach, wszędzie tak jest. Lekceważy prezes członków spółdzielni, nie ma czasu do rozmowy, wyznaczył sobie godziny. Problemy nierozwiązywane, chodzi o remonty, remonty garaży, dachów itd.

Prezes spółdzielni odpiera zarzuty, wskazując na brak możliwości działania w kamienicach, których stawki funduszu remontowego nie przekładają się na rynkowe ceny materiałów i usług.

- Są tu nieruchomości, gdzie naprawa dachu kosztuje 180 tys. złotych, a fundusz remontowy rocznie daje mniej niż 20 tys. Skąd wziąć pieniądze? Podnieśliśmy pewne stawki, ale to nie była złośliwość, tylko konieczność – mówi Radiu Wrocław Adam Stocki, prezes SM Prusa:

– Koszty są takie, jakie są, rosną w każdej spółdzielni, każdej instytucji i w następstwie muszą iść po prostu stawki, które trzeba regulować. Tutaj stawki nie były regulowane np. z tytułu podgrzewania wody od 2013 roku.

Zdaniem niektórych mieszkańców zwłoka w zwołaniu posiedzenia była efektem zakulisowych machinacji, mających na celu pozbawienie ich prawa głosu. Jak tłumaczą Radiu Wrocław władze spółdzielni -walne zgromadzenie zostało zorganizowane z opóźnieniem, ze względu na obostrzenia pandemiczne. Spółdzielcy zatwierdzili sprawozdania finansowe stosunkiem 48 głosów za do 11 przeciwnych.


Komentarze (19)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Uczestnik2023-06-29 23:31:42 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Prezes na Walnym złożył publiczną deklarację, że 28 lipca odchodzi na emeryturę. Do tego niezbędne jest rozwiązanie umowy o pracę. Może się wreszcie skończy koszmar tej Spółdzielni i zatrudnią kogoś normalnego, kto będzie przestrzegał prawa a nie ciągle kombinował. Jest nadzieja, bo ze skompromitowanej rady zostały cztery osoby.
~Kama2023-06-30 07:53:17 z adresu IP: (87.207.xxx.xxx)
Pretensje możecie mieć tylko do siebie szanowni spółdzielcy. Macie taki zarząd i radę nadzorczą jakie sami sobie wybierzecie. A przede wszystkim możecie dogadać się z właścicielemi lokali w swoim budynku i pójsć na swoje jako wspólnota mieszkaniowa lub autentyczna jednobudynkowa spódzielnia mieszkaniowa. Jednak nikt tego za was nie zrobi. Pozostając biernymi stajecie się współodpowiedzialnymi i skazujecie się na nieustanne biadolenie.
~Rozczarowanie2023-06-28 17:28:16 z adresu IP: (2a02:a317:e03d:7280:1829:x:x:x)
Wielka szkoda, że redaktor Jakub Ciołko, który był obecny na Walnym Zgromadzeniu, pominął wiele ważnych spraw oraz wypowiedzi takich jak chociażby łamanie prawa Spółdzielczego oraz Statutu Spółdzielni. Był świadkiem tego jak trudno było, podczas Walnego Zgromadzenia, zgłosić zastrzeżenia i skargi ponieważ Walne Zgromadzenie prowadziła i udzielała głosu przewodnicząca Rady Nadzorczej. Spraw było zbyt wiele jak na jedno zebranie po 4 latach, ale to było celowe działanie Prezesa Spółdzielni oraz Rady Nadzorczej i dla tego w lutym, łamiąc prawo, Prezes nie zwołał Walnego Zgromadzenia. No cóż, może inne media będą bardziej rzetelne i wnikliwsze. Dla nas sprawa się nie skończyła.
~@Rozczarowanie2023-07-02 18:00:34 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
poważnie? Rozczarowanie? Ale czym? W radiowęźle Klecina nie ma ani redaktorów ani tym bardziej dziennikarzy. Są zwykli pracownicy, bez wiedzy i doświadczenia. Tu się nie płaci za solidną, rzetelną pracę, chociaż to niby radio publiczne a nie komercyjne. Tu się płaci od sztuki. Jest artykuł? Jest. Więc zapłacone. I tak dużo się pan Jakub napisał, bo jest drugi "redaktor" Jakub. Ten to jest mistrzem "dziennikarstwa" - pisze "artykuły" składające się z ... jednego zdania + dorzucone zdjęcie z FB.
~ODDAJCIE NASZE PIENIĄDZE2023-06-28 13:59:50 z adresu IP: (2a02:a317:e03d:7280:1829:x:x:x)
Trudno się dziwić emocjom jeżeli, Spółdzielnia ma Radę Nadzorczą której członkowie albo dbają o remonty własnych nieruchomości albo traktują prace w niej jak 500+. Jeżeli Prezes!!!! pisze sprawozdania z posiedzeń RN oraz prac jej Komisji. Jeżeli 1/3 nieruchomości w ubiegłym roku miała plan remontowy wykonany w mniej niż 10% a w bieżącym roku, do czerwca, Dział Techniczny praktycznie nie istniał (Prezes zatrudnił swoją znajomą aby miał kto odbierać telefony). Obecnie nadal nie ma pełnego składu. Nie przeprowadzane są prace konserwacyjne, roboty budowlane odbierane były przy biurku, bez wizji lokalnej. a sama pensja Prezesa to koszt dla Członków Spółdzielni 140.000 rocznie + premie. W styczniu br. Członkowie Spółdzielni złożyli wniosek, (podpisany przez 20% członków choć wystarczyłoby 10 %) o zwołanie Walnego Zgromadzenia. Zgodnie z prawem, które jest w tym względzie jednoznaczne, powinno ono odbyć się w ciągu 30 dni czyli w lutym, ale Prezes ODESŁAŁ podpisane wnioski i zdecydował, że Walne Zgromadzenie odbędzie się w ostatnich dniach czerwca, w czasie gdy rozpoczną się wakacje i urlopy. Prawnik Spółdzielni zaopiniował tę decyzję POZYTYWNIE!!!!! Było to pozbawieniem praw Członków Spółdzielni, działaniem niezgodnym ze statutem oraz prawem Spółdzielczym. Członkowie Spółdzielni są oszukiwani, nie udostępnia się im dokumentów, nie udziela informacji nawet tych, które gwarantuje im statut. jak i często po chamsku traktuje. Prezes pozwala sobie ma "prywatne wojenki" z Członkami Spółdzielni, obraża ich i rozgłasza o nich szkalujące opinie, często naruszając przepisy RODO.
~Prrecz z Dyzmą2023-06-27 15:16:39 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Ta osoba po drugiej stronie telefonu to bliski kolega prezesa, podobnie jak prezes ,absolwent akademii wychowania fizycznego, bierny, mierny ale wierny, podobnie jak wszyscy poprzednio namaszczeni przez prezesa członkowie rady (oprócz jednego członka, który nic sam nie mógł przegłosować, a widział co się dzieje; to był jednak głos wołającego na puszczy, bo nawet obsługa prawna wolała spuścić głowę niż odważnie zareagować)
~Zniesmaczeni mieszkańcy2023-06-27 14:54:47 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Prezesowi właśnie chodziło o chaos, bałagan, pośpiech, totalne zmęczenie uczestników. Dlatego naruszając przepisy nie zwołał walnego w marcu na żądanie członków, którzy chcieli wreszcie dowiedzieć się, na co zarząd wydaje tyle pieniędzy i kto odpowie za brak nadzoru nad wykonawstwem remontów i błędy projektowe skutkujące znacznym, nieuzasadnionym wzrostem kosztów po stronie mieszkańców. Pan prezes wolał wszystkie cztery lata upchnąć na jedno walne. Przez 4 lata bał się spotkań z mieszkańcami bo wiedział, że jego brak kompetencji i kombinowanie szybko zostaną zdemaskowanie. Bardzo lubił spotkania w cztery oczy i intrygowanie, oczernianie ludzi, którzy znają przepisy i problemy spółdzielni. A nabijać to potrafi pięknie. Czasem nawet jak się pomyli to powie prawdę
~Lach2023-06-27 13:07:28 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Spółdzielnia z Nowego Dworu jest przykładem jak wyglądają resortowe ciepłe posadki. Poprzykuwali się łańcuchami do stołków i nie chcą oddać władzy, zapewne po części spowodowane jest to strachem przed ujawnieniem wieloletnich zaniedbań i malwersacji, a z drugiej strony, ich zarobki i nepotyzm.
~Orzeszkowej2023-06-27 12:06:41 z adresu IP: (83.0.xxx.xxx)
Wybory do Rady Nadzorczej były jakąś tragikomedią. Prawnik nie wiedział czy osoby wielokrotnie zasiadające w Radzie mogą w niej ponownie zasiadać, członkowie dotychczasowej Rady nie znający swoich obowiązków, jedna z Pań Prezydium (w białej bluzce) wpływająca na sposób głosowania Spółdzielców, notoryczne prywatne konflikty Prezesa Zarządu ze Spółdzielcami (zresztą Pan Prezes jest skonfliktowany chyba ze wszystkimi poza członkami dotychczasowej rady Nadzorczej). Totalny chaos podczas głosowań, sekretarz wielokrotnie nie wiedziała ile głosów za ile przeciw, mylono lata za które sprawozdania poddane były głosowaniu, długo można jeszcze wypisywać absurdy Walnego Zgromadzenia
~Uczestnik2023-06-27 11:22:19 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Walne zgromadzenie nie miało bić wspólnego z praworządnością. Prawnik prowadzący Walne zamiast niezorientowanej przewodniczącej, Prezes Zarządu wypowiadający się w imieniu członków Rady i opowiadający co członkowie mają na myśli, próba wybrania do Rady osoby po drugiej stronie telefonu Prezesa. Pierwszy raz uczestniczyłam w Walnym Zgromadzeniu ale przerosło to moje wszelkie wyobrażenia. Skostniała struktura osób wzajemnie się wspierających, ignorujących pozostałych Spóldzielcow nie pochodzących z kręgu znajomych. Jak pomyślę na co są przeznaczane nasze pieniądze ...........
~Załamana2023-06-26 19:42:37 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Dla mnie żenujące jest to, że do głosowania na członków do Rady Nadzorczej szanowny pan prezes dzwonił do swojego nieobecnego kumpla.. No litości! Przywożenie seniorów aby głosowali zgodnie z życzeniami prezesa, prawnik nie mający pojęcia co robić i szukający na szybko informacji, wyzywanie młodych że nie powinni się odzywać bo są młodzi i "się nie znają".. Można wymieniać do woli! Ponad 10h siedzenia na nic, bo "to trzeba zagłosować bo to już po fakcie.."
~Edi2023-06-26 14:09:08 z adresu IP: (87.207.xxx.xxx)
Spółdzielnia mieszkaniowa to ogół jej członków, a nie tylko funkcjonariusze organów spółdzielczej nomenklatury. Natomiast tzw. "prezesi spółdzielni" są tylko najemnymi pracownikami sezonowymi spółdzielni utrzymywanymi za pieniądze członków spółdzielni. Członkowie spółdzielni mają takich prezesów jakich sami sobie wybiorą. Niestety spora część spółdzielców to ludzie z innej epoki, którzy tylko potrafią biadolić zamiast merytorycznie podejść do rozwiązywania problemów. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zorganizować większość właścicieli lokali w swoim budynku i pójść na swoje czyli aktywizować wspólnotę mieszkaniową lub odłączyć się jako jednobudynkowa autentyczna spółdzielnia mieszkaniowa.
~Mik2024-02-02 07:27:09 z adresu IP: (77.222.xxx.xxx)
Tego już nie przetłumaczysz, ci co myśleli to już powtórzyli wspólnoty
~Mieszkaniec SM2023-06-27 07:02:37 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Problem wówczas pojawia się z tzw częściami wspólnymi tzn podwórko parkingi! Tutaj właścicielem często teren jest Spółdzielnia i wtedy zaczynają się podwyżki za użytkowanie liczone w setkach zł zakazy itd.. to przepisy prawa powinny być takie że Spółdzielnię mają być na Wspólnoty zamienione ale to mogą tylko świnie z wiejskiej zrobić @!
~Wroclawianin2023-06-26 11:59:57 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Spółdzielnie nie są, dla ludzi Lecz korytem dla prezesów i ich swity Taka jest prawda
~Beata2023-06-26 09:07:59 z adresu IP: (31.178.xxx.xxx)
Taka jest prawda,że całe walne było ustawione jak zawsze. Tam nie ma żadnej normalnej dyskusji,bo grupa starych pyrkow chce rządzić. Gdyby ktoś chciał sprawdzić, jaki jest przedział wiekowy ,toby zauważy, że tam nie było prawie młodych ludzi. Przez wiele lat skutecznie nas zniechęcenie do działania. Poza tym,przeciąganie zebrania na prawie 11 godzin służy temu ,żeby jak najwięcej ludzi się zniechęciło i sobie poszło,A później swoi zagłosują tak jak chce prezesie. A co terminu walnego prezes kłamie, bo był wniosek ok300 osób o wcześniejsze zebranie,ale je nie rozpatrzona. Dlaczego? Bo wnioskodawcy nie należą do grupy klakierów. Dużo można by jeszcze pisac o patologii zarządu i rządach starych ramoli, ale to widać, że problem spoldzielnia mieszkaniowych jest wszędzie.
~Edi2023-06-26 09:03:31 z adresu IP: (87.207.xxx.xxx)
Spółdzielcy powinni każdy dzień rozpoczynać słowami poety - cyt.: "... Porzućcie wszelką nadzieję...". Między bajki należy odłożyć ględzenie polityków o "reformowaniu" polskiej spółdzielczości mieszkaniowej. Nie ma takiej opcji. Jeżeli sami spółdzielcy nie chcą lub nie potrafią zrozumieć, że spółdzielnia mieszkaniowa to ogół jej członków, a jednocześnie nie chcą lub nie potrafią korzystać z prawa, to mogą narzekać do końca świata i jeszcze jeden dzień. Skoro nie odpowiada wam funkcjonowanie w molochowatej spółdzielni mieszkaniowej to macie do wyboru co najmniej dwa wyjścia. Po pierwsze: - możecie odłączyć się od molocha jako jednobudynkowa autentyczna spółdzielnia mieszkaniowa. Po drugie: - możecie zorganizować co najmniej połowę właścicieli lokali w swoim budynku i aktywizować wspólnotę mieszkaniową. Ale nie liczcie, że ktoś za was to zrobi !
~Mik2024-02-02 07:29:47 z adresu IP: (77.222.xxx.xxx)
Święta prawda,
~Andrzejek2023-06-26 08:45:43 z adresu IP: (91.231.xxx.xxx)
Ciekawe czy leli się po mordach jak w ukraińskim parlamencie ?